Koniec z wzywaniem do urzędów? Buda: Kończymy z praktyką wzywania Polaków do składania osobistych wyjaśnień w urzędach

OPRAC.: MB
Jak czytamy na stronach Ministerstwa Rozwoju i Technologii, resort dąży do "eliminacji zbędnej biurokracji w relacjach państwo-obywatel".
Jak czytamy na stronach Ministerstwa Rozwoju i Technologii, resort dąży do "eliminacji zbędnej biurokracji w relacjach państwo-obywatel". 123RF
Ministerstwo Rozwoju i Technologii zaproponowało zmiany, które mają "ostatecznie zakończyć biurokratyczną praktykę". – Techniki zdalnej komunikacji są rozwijane w wystarczający sposób, aby obywatel lub przedsiębiorca mógł składać wyjaśnienia bez konieczności wychodzenia z domu – zapowiedział minister Waldemar Buda.

Co ma się zmienić?

Jak czytamy na stronach Ministerstwa Rozwoju i Technologii, resort dąży do "eliminacji zbędnej biurokracji w relacjach państwo-obywatel". Jak zapowiedziano, w przepisach Kodeksu Postępowania Administracyjnego i ordynacji podatkowej będzie wprost wskazane, że pierwszeństwo ma postać pisemna (i elektroniczna). – W przypadku ewentualnego wezwania organ będzie szczegółowo wyjaśniał, dlaczego niezbędne jest osobiste stawiennictwo – dodano.

Proponowane zmiany będą elementem ustawy deregulacyjnej, która jesienią zostanie skierowana do rządowego Wykazu Prac. Będzie obejmować komponenty odnoszące się do każdego etapu działalności gospodarczej: rozpoczynania, rozwoju oraz przekazania firmy w ręce następców, będą skierowane zarówno do młodych przedsiębiorców, jak i również do osób zaawansowanych wiekowo.

– Kończymy z praktyką wzywania Polaków do składania osobistych wyjaśnień w urzędach. W ciągu roku mogą tracić na nie nawet 5 milionów godzin. Techniki zdalnej komunikacji są rozwijane w wystarczający sposób, aby obywatel lub przedsiębiorca mógł składać wyjaśnienia bez konieczności wychodzenia z domu – mówił w trakcie wtorkowej konferencji minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Nawet 2,5 mln wezwań do osobistego stawiennictwa rocznie

Jak poinformowano, obecnie urzędy w postępowaniu administracyjnym mogą wezwać do osobistego stawiennictwa w celu złożenia wyjaśnień. Oprócz uciążliwości, jakimi są "sztywne godziny pracy urzędów", wskazano na utratę "co najmniej kilku godzin na dojazdy i wyjaśnienia, a nierzadko z koniecznością wykorzystania dnia wolnego".

Jednocześnie przypomniano, że w przypadku niestawiennictwa, wzywanemu grozi kara w wysokości od 50 do 200 zł. – Według szacunków MRiT skala wezwań do osobistego stawiennictwa może dotyczyć co najmniej 2,5 mln przypadków rocznie. W niektórych urzędach, w ubiegłym roku, w ten sposób rozpatrywanych było średnio nawet 25 proc. postępowań – poinformowano.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl