Praca jest ciężka, wymaga poświęcenia - mówi Emil Altmajer, górnik z 25-letnim stażem pracy w Bogdance. - Najlepiej, jak człowiek idzie do kopalni po specjalnej szkole, bo bez niej może być ciężko. Znam takich, co raz zjechali pod ziemię i podziękowali - tłumaczy.
Lubelski Węgiel Bogdanka potrzebuje jednak nowych pracowników także na powierzchni. Łącznie, w 2011 roku chce przyjąć ponad 100 osób. - Obecny stan zatrudnienia w spółce to ponad 4 tys. pracowników. Planujemy, że w tym roku wzrośnie do około 4200 osób - informuje Tomasz Zięba, rzecznik prasowy LW Bogdanka. - Spółka zatrudnia w tym roku osoby do pracy na dole oraz do działów naziemnych, np. do Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla - tłumaczy. Potrzebni są więc zarówno inżynierowie, jak i osoby, które dopiero przejdą specjalne przeszkolenie. Średnie miesięczne wynagrodzenie, na jakie można liczyć, to ponad 6 tys. zł brutto.
- Jesteśmy jednym z najlepszych pracodawców w regionie - podkreśla Zięba. Nowe miejsca pracy to efekt inwestycji prowadzonych przez kopalnię. Na przełomie czerwca i lipca spółka planuje uruchomienie nowego pola wydobywczego Stefanów. Dzięki niemu, już w tym roku, wydobędzie o milion ton węgla więcej niż 2010 r. Ubiegłoroczny wynik to 5,7 mln ton. Spółka zapowiada, że nowych pracowników będzie przyjmować także w kolejnych latach.
Informacje cieszą Zespół Szkół Górniczych w Łęcznej. - Na brak uczniów nie narzekamy. Obecnie prowadzimy 20 klas i ciągle tworzymy nowe - mówi Arkadiusz Marucha, dyrektor placówki. Rekrutacja w spółce trwa bez przerwy. Dokumenty można składać tylko drogą elektroniczną za pośrednictwem strony internetowej www.bogdanka.eu.
Czytaj także:
Kopalnia Bogdanka bije finansowe rekordy
Kopalnia Bogdanka w czerwcu uruchomi Pole Stefanów (ZDJĘCIA)
Kopalnia Bogdanka najlepszą spółką giełdową 2010 roku
