Spis treści
Powstający kolos ma około 140 metrów długości, co czyni go największym okrętem wojennym wyprodukowanym w Korei Północnej – czytamy w analizie Josepha Bermudeza Jr. i Jennifer Jun z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych.
Kim buduje nowoczesną fregatę rakietową
Jak podaje CNN analitycy stwierdzili, że na okręcie, który ma być fregatą rakietową, zainstalowano szereg zaawansowanych technologicznie broni i systemów.
Nowa broń dyktatora nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że 16% wydatków kraju przeznaczono na wojsko w 2024. To również jeden z dziewięciu znanych krajów posiadających broń jądrową.
Pjongjang ma ogromną siłę bojową, która ustępuje jedynie największym mocarstwom. W 2024 Reuters podał, że kraj ten ma 1,3 miliona żołnierzy w czynnej służbie, co jest zdumiewające, bo Korea liczy 26 milionów.
Zmilitaryzowany kraj, który nie żałuje na wojsko
Raport Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych oszacował, że jest jeszcze 600 000 rezerwistów. Siłę wzmacnia fakt, że mężczyźni w wieku od 17 do 30 lat muszą odbyć od trzech do dwunastu lat służby wojskowej.

Uważa się, że Korea Północna ma 3500 czołgów. Mowa o starych czołgach T-34 z czasów Związku Radzieckiego, chińskie czołgi i niektóre pojazdy wyprodukowane w kraju.
Według szacunków Reutersa z 2024, północnokoreańska marynarka wojenna ma 60 000 personelu. Te same szacunki podają liczbę okrętów nawodnych nieco poniżej 500.
Korea Północna może mieć 70 okrętów podwodnych. Podobnie jak czołgi, wiele z nich to stare modele z czasów radzieckich. Siły powietrzne szacuje się na 110 000 personelu i 400 samolotów myśliwskich, wraz z 200 samolotami transportowymi.
Problemem Najwyższego Przywódcy Kim Dzong Una jest to, że wiele z tych samolotów jest, podobnie jak czołgi, starych, zniszczonych i nawiązujących do czasów radzieckich.