Korea Północna wystrzeliła kolejny pocisk balistyczny
Jak poinformowała południowokoreańska agencja prasowa, Korea Północna wystrzeliła w środę międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) typu Hwasong-18.
Według Pjongjangu pocisk pokonał dystans 1001 km i osiągnął wysokość ok. 6 tys. km.
Sekretarz rządu japońskiego Hirokazu Matsuno oświadczył w środę, że rakieta leciała przez 74 minuty, co by oznaczało - jak zauważył Matsuno - najdłuższy z dotychczasowych czas lotu północnokoreańskiego pocisku.
Według źródeł japońskich, pocisk spadł do morza na wschód od wybrzeży Półwyspu Koreańskiego, w odległości ok. 250 km na zachód od japońskiej wyspy Okushiri.
Pjongjang kontra Waszyngton
Jak podała KCNA, oficjalna agencja prasowa Pjongjangu, Kim Dzong Un oświadczył, że testy będą kontynuowane dopóki Stany Zjednoczone "nie zrezygnują z wrogiej polityki" wobec Korei Północnej.
Test potępiły już USA, Korea Południowa i Japonia. W czwartek ma odbyć się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęcone temu testowi.
W ostatnich dniach Korea Północna kilkakrotnie oskarżała USA o naruszanie przez amerykańskie samoloty jej strefy ekonomicznej i potępiła wizytę w Korei Południowej amerykańskiego okrętu podwodnego uzbrojonego w pociski manewrujące zapowiadając kroki odwetowe.
Kim Dzong Un znów straszy
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zapowiedział też dalszą rozbudowę bojowego potencjału nuklearnego jego kraju i intensyfikację testów .
"Obecna niestabilna sytuacja, w której bezpieczeństwo Półwyspu Koreańskiego jest w każdym momencie poważnie zagrożone przez wrogie siły, wymaga zintensyfikowania wysiłków wzmacniających nuklearny potencjał odstraszający" - powiedział Kim w relacji agencji KCNA.
Źródło:
