Koronawirus a sytuacja finansowa Polaków. Wiceminister finansów Piotr Patkowski: Konsumenci są bogatsi, bo nie mają gdzie wydawać pieniędzy

W związku z ogłoszonymi przez premiera Mateusza Morawieckiego obostrzeniami, zamknięte są siłownie i kluby fitness, działalność branży gastronomicznej została ograniczona a galerii handlowych i sklepów wielkopowierzchniowych - częściowo zawieszona.

Przedsiębiorstwa dotknięte pandemią mogą liczyć na wsparcie - rząd przygotował dla nich programy pomocowe. Zgoła inaczej przedstawia się sytuacja finansowa konsumentów: rząd nie planuje pomagać Polakom, ponieważ, jak stwierdził wiceminister finansów Piotr Patkowski podczas debaty zorganizowanej przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców - sytuacja finansowa Polaków w czasie zarazy nawet się polepszyła, jako że nie mają gdzie wydawać pieniędzy.

W momencie kiedy utrzymamy miejsca pracy, nie ma potrzeby stosowania dalszych środków dla konsumentów, bo z ich punktu widzenia nic się nie zmienia

- powiedział. Jak tłumaczył, jeśli konsumenci mają taki sam dochód jak przed pandemią, to nie potrzebują wsparcia.

Wiceminister resortu zwraca uwagę, że skoro są zamknięte restauracje, kina, siłownie, baseny, to Polacy tym samym powinni być bogatsi, ponieważ - jak sam przekonuje - nie mają gdzie wydawać zgromadzonych środków. Według Patkowskiego "bogacenie się" obywateli to zasługa wprowadzonych obostrzeń i zamykania przedsiębiorstw.

W tym momencie więc konsument ma czasami większą kwotę do dyspozycji, jeśli nie stracił pracy

- mówił Patkowski podczas debaty.

To nie pierwsza wzbudzająca kontrowersje wypowiedź Patkowskiego. Polityk zachęcał niedawno przedsiębiorców, szczególnie odczuwających skutki pandemii, by dokonali przebranżowienia. Jak wskazywał, to rozwiązanie słuszne i wpisane w poczet 10 działań antykryzysowych ogłoszonych przez rząd.

- Nie będzie tarczy dla konsumentów, skupiamy się na pomocy dla firm w celu ochrony miejsc pracy - informował wiceminister resortu. Dodał, że jeśli rząd zauważy, iż kredytobiorcy nie będą w stanie spłacać rat kredytów hipotecznych, wówczas zostanie podjęta interwencja. Na wsparcie liczyć będą mogli także – dzięki między innymi postojowemu – pracownicy, których przychody zmalały.