- Nie ma takiej potrzeby - odpowiada na pytanie dziennikarzy o zamknięcie kościołów minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem jest zwiększenie liczby mszy świętych, tak by w jednym nabożeństwie brało udział mniej osób.
- Zwiększenie liczby mszy świętych jest podyktowane troską, żeby nie było sytuacji, że w kościele odległość między wiernymi była poniżej metra. Jest to zasadne i sensowne - przekonuje Łukasz Szumowski.
- Nie mogę zamknąć kościołów. Takiego władztwa nie mam. Ale możemy ograniczyć udział w nabożeństwach - powiedział dziś prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. W piątek ma w tej sprawie rozmawiać z arcybiskupem metropolitą wrocławskim Józefem Kupnym.
Tymczasem we Wrocławiu już w niedzielę księża apelowali do wiernych, by ci - jeśli kaszlą, kichają, mają katar lub gorączkę - nie przychodzili do kościołów. - Zalecamy udział w mszach za pośrednictwem radia czy telewizji - powtarzali kapłani na polecenie arcybiskupa Józefa Kupnego.
Zgodnie z zaleceniami arcybiskupa, wrocławscy kapłani przed rozdawaniem komunii świętej powinni dezynfekować ręce specjalnymi płynami. Wierni zaś mogą przyjmować komunię do ręki. Z kolei znak pokoju uczestnicy mszy powinni przekazywać sobie skinieniem głowy, a nie podaniem dłoni.
Wszystkie nabożeństwa w archidiecezji wrocławskiej mają się kończyć błagalną pieśnią "Święty Boże, Święty mocny(...) Od nagłej i niespodzianej śmierci zachowaj nas Panie".
