Koronawirus: Hiszpania, Włochy, Dania i Austria znoszą pierwsze ograniczenia. Europa wraca do pracy, ale bardzo ostrożnie i jeszcze nie cała

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Hiszpania, Dania, Austria powoli luzują ograniczenia. Otwierane są nowe sklepy, niektórzy pracownicy wracają do pracy. Ale to dopiero początek, przed kontynentem wiele obaw i strachu przed powrotem pandemii.

Europa wraca do pracy. Na początek Hiszpania, Włochy i Austria znoszą pierwsze ograniczenia wprowadzone z powodu pandemii koronawirusa.

Wielu specjalistów mówi, że władze Hiszpanii „lekkomyślnie” złagodziły blokady. Te ostatnie będą we Francji obowiązywać do 11 maja. Nie ma również mowy o znoszeniu ograniczeń na Wyspach Brytyjskich, a Niemcy myślą o szybkim otwarciu szkół.

ZOBACZ TEŻ:

Miliony hiszpańskich budowlańców, robotników w fabrykach i stoczniowców powróciło do pracy. Policja rozdała miliony masek na stacjach metra, na dworcach kolejowych i autobusowych.

Złagodzenie restrykcji nastąpiło, gdy odnotowano najmniejszą liczbę nowych zakażeń - 3 477 - przez ponad trzy tygodnie, a liczba ofiar spadła do 517.

Premier Pedro Sanchez przypomina o zachowaniu odpowiednich odległości między ludźmi i zakazie podróży po kraju. Za dwa tygodnie może być kolejne poluzowanie.

Szefowie związku zawodowego budowlańców mówią, że do pracy powróciło ok. 1,7 mln ludzi. Ci, którzy wracają do pracy muszą przestrzegać surowych przepisów, by unikać zakażeń.

- Zadbamy o pracowników – zapewnia Nicolas Correa z grupy przemysłowej w Burgos. Będziemy pracować na zmiany, personel będzie unikał koncentracji w jednym miejscu, wszyscy otrzymają sprzęt ochronny.

Niektórzy byli niezadowoleni z powrotu do pracy. - W końcu przekonujesz się, że jesteś w domu z ważnej przyczyny – mówi Benito Guerrero, 28-letni konsultant ds. komunikacji w Madrycie. Nie chciałbym wracać do pracy, dopóki nie będzie to konieczne, bo możemy narażać zdrowie swoje i innych.

EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:

Otwierają się też Włochy. Ruszyły księgarnie, sklepy z artykułami papierniczymi i sklepy sprzedające ubrania dla dzieci. Ale wiele ograniczeń pozostaje do 3 maja.

Fabryki pozostaną nadal zamknięte. Są różnice zdań między regionami. Gubernator Lombardii mówi, że księgarnie w jego mocno dotkniętym regionie pozostaną zamknięte, ale przywódca Ligurii chce otwarcia niektórych placów budowy.

Włochy mają ogólnokrajową blokadę od 9 marca, dłużej niż jakikolwiek inny kraj europejski. Kwarantanna będzie obowiązywała co najmniej do 3 maja. - To trudna, ale konieczna decyzja, za którą biorę odpowiedzialność – mówił premier Conte. Dodał, że będzie śledził postępy walki z epidemią i od tego uzależnia kolejne decyzje.

W niedzielę liczba ofiar śmiertelnych wirusa we Włoszech wyniosła 431, był to najniższy poziom od 19 marca, dający nadzieję, że najgorsze jest już za tym krajem.

Liczba nowych zakażeń wzrosła o 2-3 proc. dziennie w ostatnim tygodniu, w porównaniu z 20-25 proc. w szczycie kryzysu.
W Danii szkoły (tylko klasy od pierwszej do piątej) i przedszkola zostaną otwarte w środę, umożliwiając wielu rodzicom powrót do pracy.

Miasta-widma w widmie pandemii: tak opustoszały miejsca zaws...

Kawiarnie, restauracje i siłownie pozostają zamknięte. Zakaz gromadzenia się więcej niż 10 osób obowiązuje co najmniej do 10 maja, a większe imprezy będą zakazane do sierpnia.

- Prawdopodobnie będzie to jak chodzenie po linie. Jeśli zatrzymamy się po drodze, firmy będą padać, jeśli pójdziemy zbyt szybko, może się nie udać. Dlatego działamy ostrożnie - mówi premier Danii Mette Frederiksen

Przed kryzysem kraj miał bezrobocie na poziomie 3,7 proc., najniższy wskaźnik od ponad dekady. Mimo zastosowania nadzwyczajnych środków ekonomicznych, Dania, podobnie jak wiele innych krajów, odczuwa skok bezrobocia.

Od wprowadzenia środków ograniczających rozprzestrzenianie się wirusa w połowie marca codziennie liczba osób bezrobotnych rejestruje się dwukrotnie częściej niż zwykle. Konfederacja Przemysłu Duńskiego szacuje, że w kraju jest ok. 10 tys. bezrobotnych więcej niż w szczycie kryzysu finansowego.

Niemiecka kanclerz Angela Merkel będzie w środę rozmawiać z władzami landów o możliwościach znoszenia ograniczeń. Obecne wygasną 19 kwietnia, a rząd jeszcze nie powiedział, co będzie dalej.

Merkel odrzuciła perspektywę otwarcia szkół po świętach wielkanocnych, mówiąc, że byłoby to zbyt ryzykowne. Kanclerz dodaje, że poluzowanie będzie zależeć nie tylko od liczby zakażeń, ale i od takich kryteriów, jak możliwości opieki zdrowotnej.

Ostatnie dane pokazały tylko 2 537 nowych zakażeń w Niemczech, najmniejszy wzrost od 22 marca i trzeci dzień spadku. Liczba ofiar też nieznacznie spadła, ze 129 do 126, po osiągnięciu szczytu 266 w piątek.

Śmiertelność w Niemczech wynosi 23 zgony na tysiąc zakażonych - jest niższa niż w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii czy we Włoszech.

ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O EPIDEMII KORONAWIRUSA SARS-CoV-2:

Na Wyspach zaś blokada potrwa co najmniej do 7 maja. Taką deklarację złoży w czwartek pełniący obowiązki szefa rządu Dominic Raab. Szczyt zakażeń Wyspy mają dopiero przed sobą.

Wielka Brytania stała się piątym krajem na świecie (po USA, Włoszech, Hiszpanii i Francji), jeśli chodzi o liczbę ofiar, a jest ich ponad 11 tysięcy.

Surowe ograniczenia mają druzgocący wpływ na gospodarkę, rośnie bezrobocie i zmniejsza się liczba osób, które w ocenie rządu, miały pracować z domu.

Główny doradca rządy ws. epidemii, Sir Patrick Vallance, mówi, że przed krajem trudny czas, szczyt dopiero nadchodzi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Restart gospodarki !!! Gospodarki, która nie została zamknięta bo większość ludzi pracowała pracuje i będzie pracować zarażając się by utrzymywać milionerów biznesmenów którzy ze swoich zasobów nie mają ochoty na utrzymywanie przede wszystkim ludzi harujących na ich fortuny, dzięki którym biedni przedsiębiorcy mogą sobie zafundować postawienie pałaców w samym środku chronionych obszarów jak na przykład parki narodowe. Restart Gospodarki czyli otworzenie kilku sklepów i usług jak fryzjerskie kosmetyczne , no bo maseczki będą obowiązkowe a maseczka z ogórków podobno czyni cuda. Takie same cuda jak 300 miliardów na biznes co było jedynym systemowym krokiem władzoopozycji w walce z epidemią tyle że wirus zwyczajnie obśmiał ten nowatorski po kapitalistycznemu pomysł walki z pandemią i dalej trwa rozwijając coraz bardziej skrzydła z dnia na dzień. Na leczenie bowiem przeznaczono niecale 8 miliardów plus to co wydrenowano ze spółek skarbu państwa a bez czego już cała państwowa słuzba zdrowia i parę prywatnych karetek już by leżało i kwiczało. Cała państwowa kasa , to co wypracował naród poszła na ośmiorniczki dla biznesmenów . Ot taki wspomniany niedawno w gazetach potentat ccc dostał 25 milionów bo nie ma kasy !!!! 3o lat temu solidarni bandycką transformacją ograbili suwerena ze wszystkiego .Owe po 100 milionów także wypracowane przez naród a które miały trafić do ludzi, trafiły na budowę imperiów medialnych kolorzy cajhertów, pembenków śmiechników a ciechy oddano palistarkom kluczykom. Mogą sobie dziś żyć w pałacach za kilkaset milionów i mnożyć swoje bandyckie fortuny. Mimo iż kolejny raz wspomniano w tvp o wyprowadzeniu kasy z fozu i nielegalnej prywatyzacji wielce prawa i sprawiedliwa formacja przez cały czas swych rządów nie tkneła i odzyskała nawet grosza gangsterów uwłaszczonych na majątku suwerena. Teraz zamiast na jak najszybsze zatrzymanie epidemii znów oddaje publiczną kasę na tak biednych biznesmenów że nie mają nawet skarpetek pod zastaw. Ale przedsiębiorstwa mają, mogą oddać jak potrafia tylko oszukiwać na pensjach, składkach, wacie i wrzucać dosłownie wszystko ( takie prawo zafundowała solidarna władza) w koszty. Za to płaci reszta ludzi a teraz musi harować zarażać się mieć odroczone zabiegi operacje, tracić trwale zdrowie umierać bo biznes jest ważniejszy. ZDRADA ,HAŃBA I ZBRODNICZA KAPITALISTYCZNA DEMOKRACJA !

Wróć na i.pl Portal i.pl