Koronawirus na Podhalu. Powiaty górskie w strefie czerwonej. Od soboty w maseczce nawet na szlakach górskich

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Czy nad Morskim Okiem pojawią się w weekend turyści w maseczkach?
Czy nad Morskim Okiem pojawią się w weekend turyści w maseczkach? Julia Kalęba
Od soboty turyści wędrujący po tatrzańskich szlakach będą musieli nosić maseczki na twarzy. To efekt znaczącego wzrostu zarażonych koronawirusem na Podhalu. W czwartek rano Biuro Prasowe Wojewody Małopolskiego poinformowało o 286 nowych zarażonych w całej Małopolsce, z czego 39 osób jest z Podhala. Górskie powiaty znalazły się w czerwonej strefie.

FLESZ - Polski lek na COVID-19

Według najnowszych danych 22 nowe zarażone osoby pochodzą z powiatu nowotarskiego, a 17 z tatrzańskiego. W sumie na Podhalu - od początku pandemii chińskim wirusem zaraziło się 1466 osób - 1000 z powiatu nowotarskiego i 466 z powiatu tatrzańskiego.

W związku z rosnącą liczbą chorych, w czwartek resort zdrowia zdecydował, że powiaty tatrzański i nowotarski będą w strefie czerwonej - gdzie obowiązują najwyższe ograniczenia. To m.in. oznacza, że mieszkańcy będą musieli chodzić w maseczkach w miejscach publicznych, a więc także na ulicach. Dodatkowo w strefie czerwonej obowiązuje ograniczenie do 50 gości na weselach. Obostrzenia na Podhalu wejdą w życie od soboty 3 października.

To oznacza, że obostrzenia dotkną także turystów wędrujących po tatrzańskich szlakach. - Maseczka jest obowiązkowa w miejscu publicznym. Według nas szlak turystyczny jest to miejsce publiczne. Zwłaszcza jeśli chodzi o szlaki do Morskiego Oka, Doliny Kościeliskiej, gdzie w pogodne dni wędrować może sporo ludzi - mówi Magda Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Maseczki więc dotyczyć będą wędrujących po dolinach, ale także tych po szlakach wysokogórskich. Na razie nie wiadomo jak to będzie egzekwowane. TPN zamierza wydać w sprawie maseczek komunikat.

Pierwszy test będzie już w najbliższy weekend. Według prognoz zapowiada się bowiem ładna słoneczna pogoda. Termometry mają wskazać nawet 20 stopni powyżej zera. Ładna pogoda i magiczne jesienne Tatry mogą więc przyciągnąć tłumy na szlaki.

W związku z rosnącą liczną osób zarażonych, osoby z dodatnim wynikiem na COVID-19 będą leczona także w szpitalu powiatowym w Zakopanem. Lecznica zamierza przeznaczyć dla nich 10 łóżek, w tym jedno na intensywnej terapii. Dotychczas osoby ze stwierdzony koronawirusem trafiały do szpitali zakaźnych poza Podhale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus na Podhalu. Powiaty górskie w strefie czerwonej. Od soboty w maseczce nawet na szlakach górskich - Gazeta Krakowska

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

A jak będę spadał ze szczytu to muszę mieć maske

S
STE

Generalnie jestem za stosowaniem ograniczeń w związku z Covid, ale TPN grubo przesadza. Otóż szlak turystyczny to NIE jest miejsce publiczne, inaczej musimy uznać, że każda droga leśna, polna etc to także miejsce publiczne i już mamy nakaz noszenia maseczek w lesie a jak wiemy, nie wolno go wprowadzić o ile nie ma literalnie wymielonego tego miejsca w ustawie.

Przecież jak wprowadza się zakaz wejścia do lasu (bo np zagrożenie pożarowe) to dotyczy on także szlaków turystycznych, ale nie dróg publicznych przez te lasy biegnące.

Ergo - TPN może nakazać noszenia maseczek na drogach publicznych (czyli tej w Dolinie Kościeliskiej, Chochołowskiej a nad Morskie Oko do Polany Włosienica a powyżej - już nie.

A
Aneta
1 października, 16:18, Smutne:

"Waadza" uparła się nas zamęczyć tymi "maseczkami". Co do których sami - w niepojętych chwilach szczerości - publicznie przyznali, że one nic nie dają

Prawdę mówili ;)

Nosimy te kagańce już któryś miesiąc. O ile na początku było z tym trudno, tak teraz zdecydowania większość - pokuszę się o stwierdzenie, że 90% społeczeństwa - nosi kaganiec w miejscach publicznych..

I co z tego mamy? Jaki jest efekt?

MAMY NIC!

EFEKT JEST WPROST ODWROTNY OD "OCZEKIWANEGO"

Idziemy na rekordy "zakażeń" tego ścielącego ulice trupami "wirusa" ;)

S
Smutne

"Waadza" uparła się nas zamęczyć tymi "maseczkami". Co do których sami - w niepojętych chwilach szczerości - publicznie przyznali, że one nic nie dają

Wróć na i.pl Portal i.pl