Kilkadziesiąt samochodów osobowych wzięło udział w proteście przeciwko możliwemu zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. Jak poinformowała policja, w trakcie protestu wylegitymowano 24 osoby, nałożono cztery mandaty, a do sądu trafiło sześć wniosków o ukaranie.
- W czasach pandemii, kiedy ludzie walczą o zdrowie, życie, bezpieczeństwo, kiedy padają firmy, ludzie tracą pracę, mieszkania, sejm zajmuje się projektami, zgłoszonymi przez fanatyków – powiedziała Barbara Nowacka komentując wprowadzenie do sejmowego porządku obrad obywatelskiego projektu zaostrzenia prawa antyaborcyjnego.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- To nie jest czas na fanaberie fanatyków. To nie jest czas na zajmowanie się rzeczami nieważnymi w czasach, kiedy są tysiąc razy ważniejsze i potrzebne sprawy w Polsce – mówiła Nowacka. Dodając, że obecnie kobiety mają problem z dostępem do lekarzy, m.in. ginekologów, do zabiegów in vitro. Jak zaznaczyła, Koalicja Obywatelska nie dopuści do ograniczenia praw kobiet.
Źródło:
TVN 24
