Jak podkreśla na Twittrze Prezes Instytutu Polska Przyszłości im. S. Lema Maciej Kawecki, osiągnięcie amerykańskiego startupu to „absolutny przełom w podboju kosmosu”.
Informację o pomyślnym przejściu pierwszego testu przekazał kilka dni temu dyrektor generalny SpinLaunch. Jonathan Yaney, którego cytuje serwis Instalki.pl, podkreślił, że osiągnięto wysokość dziesiątek tysięcy stóp.
„1 stopa to 30,48 centymetra, więc teoretycznie ich dziesiątki tysięcy mogą być przedziałem od niecałych 10 do prawie 30 kilometrów” - czytamy. Zwrócono uwagę, że do umownej granicy przestrzeni kosmicznej na wysokości 100 kilometrów jeszcze daleka droga, jednak należy pamiętać że była to dopiero pierwsza taka próba. „Poza tym skorzystano tylko z około 20 proc. pełnej mocy wyrzutni i nie zamontowano silników rakietowych na ładunku” – dodano.
