Niezwykły wir na niebie, to zrzut paliwa ze zbiorników Falcona 9.
- Obiekt widziałem nad Imbramowicami w powiecie świdnickim - informuje nas Czytelnik, pan Piotr Kaczorowski.
O tym samym obiekcie informowali nas mieszkańcy Legnicy i Jawora.
- Dziś, 24 marca 2025 roku, o godzinie 18:48 czasu polskiego, z kompleksu startowego SLC-40 na Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie, rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wystartowała z tajną misją NROL-69 na zlecenie Narodowego Biura Rozpoznania - informuje Karol Wójcicki, naukowiec i twórca grupy "Z głową w gwiazdach".
Po zakończeniu fazy wynoszenia, pierwszy stopień rakiety Falcon 9 powrócił na Ziemię, lądując na Landing Zone 1 na Cape Canaveral. Podczas drugiego przelotu nad naszym krajem, drugi stopień Falcona 9 dokonał zrzutu paliwa przed planowaną deorbitacją - dodaje badacz.
To co mogliśmy obserwować na niebie nad Dolnym Śląskiem to zrzut resztek paliwa. Jak informuje profil "Z głową w gwiazdach" - dzieje się to już w przestrzeni kosmicznej – kilkaset kilometrów nad Ziemią – gdzie nie ma powietrza, więc wyrzucone gazy nie rozpraszają się chaotycznie, lecz tworzą symetryczne struktury.
