Koszmarny wypadek na DK1 w Bogusławicach. Nie pęknięta opona była przyczyną wypadku i pożaru samochodów

js
Wypadek w Bogusławicach. Zderzyły się autobnus, TIR i cysterna. Samochody stanęły w ogniu i spłonęły. Są ranni.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Wypadek w Bogusławicach. Zderzyły się autobnus, TIR i cysterna. Samochody stanęły w ogniu i spłonęły. Są ranni.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE OSP Mykanów
Koszmarny wypadek na trasie DK1 nie spowodowała pęknięta opona w ciężarówce - takie ustalenia zostały wykluczone przez policję. Zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał także dzisiaj kierowca cysterny. Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Bogusławice. Ranne zostały 32 osoby - głównie Ukraińcy, którzy jechali do pracy. Samochody zderzyły się i spłonęły w pożarze.

Koszmarny wypadek na trasie DK1

Zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał także dzisiaj kierowca cysterny.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Kierowca ciężarówki utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w poprzedzający go autokar. Autobus uderzył w przyczepę jadącej przed nim ciężarówki, przewożącej materiały łatwopalne. Samochody zapaliły się.

Musisz to wiedzieć

W akcji ratunkowej brały udział śmigłowce, kilkanaście zastępów straży pożarnej.

Pierwsze przekazane informacje od uczestników zdarzenia wskazywały, że doszło do uszkodzenia opony w ciężarowej cysternie, przewożącej materiały sypkie. Policjanci, w toku prowadzonych czynności, zweryfikowali wstępne ustalenia. W tej chwili możemy już wykluczyć taką hipotezę. Zmianie uległa również ilość osób biorących udział w katastrofie. Spośród 33 uczestników zdarzenia, 32 osoby zostały poszkodowane. Część obywateli Ukrainy opuściła już szpitale i została zakwaterowana w placówce oświatowej w Złotym Potoku. Dzisiaj zostały przeprowadzone oględziny aut z udziałem biegłego w zakresu stanu technicznego pojazdów, ruchu drogowego i odtwarzania przebiegu wypadków.

51-letni mieszkaniec województwa śląskiego został doprowadzony do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, gdzie usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Przyznał się do zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia. Dzisiaj prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego.

Na szczęściu w zdarzeniu nikt nie zginął. Poszkodowani zostali przetransportowani śmigłowcem do szpitali w Łodzi, Krakowie i Opolu, kolejne karetkami do szpitali w Częstochowie i Radomsku. Pozostałe osoby zostały przewiezione do pobliskiej szkoły, gdzie została im udzielona pierwsza pomoc medyczna i psychologiczna, a następnie zostali przewiezieni do szpitali w Częstochowie w celu dokładnej diagnostyki.

Akcja ratownicza i gaśnicza trwała kilka godzin. Po jej zakończeniu czynności wykonywali policjanci służb śledczych. Zabezpieczyli oni miejsce zdarzenia i ślady kryminalistyczne, wykonali oględziny oraz przeprowadzili wstępne czynności, zmierzające do ustalenia danych wszystkich osób biorących udział w zdarzeniu.

W całej akcji udział brało ponad 50 policjantów z komendy w Częstochowie, którzy zostali wsparci specjalistami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Autostrada A1 była przez kilka godzin nieprzejezdna.

Wypadek na DK 1 w Bogusławicach pod Częstochową.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Koszmarny wypadek na DK1 pod Częstochową. Autobus zderzył si...

Minister zdrowia Łukasz Szumowski przyjechał do Łodzi późnym popołudniem w czwartek, aby spotkać się ze sztabem kryzysowym w szpitalu im. Kopernika, gdzie przetransportowano śmigłowcem jednego z kierowców autobusu.

Zobacz koniecznie

Nie przeocz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Mialem wystrzal przedniej opony na autostradzie w szwajcari. Jechalem 120. I co? Nic. Powoli zwalnialem, stanalem, wymienilem kolo i to wszystko. ( moj wiek? 75 lat)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl