Koszmarmny wypadek w Katowicach
AKTUALIZACJA, godz. 15.00
Około 70-letnia kierująca toyotą czołowo zderzyła się z ciężarówką. Samochód osobowy został zgnieciony tak, że kobieta była zakleszczona i trzeba było ciąć karoserię auta, by ją z niego wydostać. Seniorka trafiła śmigłowcem LPR do szpitala. Ulica Szarych Szeregów, na której doszło do wypadku, była przez kilka godzin zablokowana.
ZOBACZCIE NA ZDJĘCIACH, CO SIĘ STAŁO
Około godziny 14.30 zakończyły się działania na jezdni i kierowcy znowu mogli przejechać jedną z głównych ulic Kostuchny, czyli ulicą Szarych Szeregów.
Wypadek w Katowicach
W poniedziałek, 27 stycznia, przed godziną 11.00 na ulicy Szarych Szeregów, czyli jednej z głównych ulicy w katowickiej dzielnicy Kostuchna, doszło do groźnego wypadku. Toyota zderzyła się z ciężarówką marki MAN. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to kierująca samochodem osobowym wjechała pod ciężarówkę.
- W wyniku tego wypadku poszkodowana jest jedna osoba. Kierująca toyotą musiała zostać wyciągnięta z auta, które znalazło się pod ciężarówką - wyjaśnia sierż. szt. Maciej Bajerski z jednostki prasowej Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
- Trzeba było wyciąć karoserię, by dostać się do zakleszczonej w aucie poszkodowanej. Kobieta została zabrana śmigłowcem LPR do szpitala. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało - dodaje sierż. szt. Maciej Bajerski.
Koszmarny wypadek w Katowicach. 71-letnia kobieta wjechała w...
Ulica Szarych Szeregów jest zablokowana w obie strony. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin. Policjanci apelują, by kierowcy jadący jechali do katowickiej Kostuchny przez Piotrowice lub z drugiej strony - przez Murcki.
ZOBACZ W GALERII ZDJĘCIA Z WYPADKU
Teraz zadaniem policjantów będzie ustalenie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to kierująca wjechała pod ciężarówkę i doszło do czołowego zderzenia. Jakie był jednak rzeczywisty przebieg wypadku? To ustalą śledczy.
Nie przegap
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
