Kim jest żona Dawida Kubackiego? Marta Kubacka pochodzi z Katowic. Piękna Ślązaczka pracowała w Reserved, była też kasjerką w Cinema City

Marta Kubacka to żona Dawida Kubackiego - polskiego skoczka narciarskiego, zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni, który jako trzeci w historii Polak sięgnął po ten tytuł. Wcześniej zrobili to Adam Małysz i Kamil Stoch. Od kilku dni z ust wszystkich Polaków nie schodzi nazwisko młodego skoczka, któremu zawsze towarzyszy wierna małżonka.

Mało kto wie, ale Marta Kubacka jest Ślązaczką i choć dziś mieszka z mężem w Zakopanem, to pochodzi z Katowic. Jej panieńskie nazwisko to Majcher. Gdy była jeszcze Martą Majcher, w 2007 roku rozpoczęła naukę w V Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Broniewskiego, które ukończyła trzy lata później. Następnie kontynuowała edukację na Akademii Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki. Tutaj poznała swojego przyszłego męża.

W latach 2009-2015 trenowała szermierkę, reprezentując barwy Pałacu Katowice. Dziś wspiera karierę sportową swojego męża. Jak dowiadujemy się z Facebooka Marty Kubackiej ma za sobą też karierę zawodową poza sportem. Pracowała na stanowisku m.in. department managera w Reserved i kasjera w Cinema City Poland.

Marta i Dawid Kubaccy są razem od 2013 roku. Zaręczyli się po pięciu latach związku. Dawid poprosił ukochaną o rękę podczas podróży do Egiptu. 1 maja 2019 roku para powiedziała sobie "tak" i oficjalnie stała się małżeństwem. Ceremonia odbyła się w drewnianym kościele na Bachledówce, niedaleko Zakopanego.

W niedzielę, 6 stycznia, Dawid Kubacki triumfował w 68. Turnieju Czterech Skoczni. W Bischofschofen nie dał szans swoim rywalom. W pierwszej serii skoczył na odległość 143 metrów. W finałowej serii oddał skok o długości 140,5 metra, tym samym deklasując rywali.

Na dojeździe Dawida Kubackiego czekała niespodzianka. Była to jego żona - Marta, która w tajemnicy przyjechała do Austrii, żeby uczestniczyć w sukcesie swojego męża.

- Nie wiedziałem nic dopóki, jadąc na skocznię, nie wypatrzyłem auta, które natychmiast rzuciło mi się w oczy. Wtedy wiedziałem, że ktoś przyjechał, ale nie miałem pojęcia, kto konkretnie. Okazuje się, że żona dotarła do Austrii razem z tatą. Gdzieś się przede mną chowali na skoczni i dopiero po ostatnim skoku ich zobaczyłem - opowiadał Dawid Kubacki.

Marta często wspiera swojego męża. Była m.in. na organizowanej 4 stycznia Gali Mistrzów Sportu, gdzie odebrała w imieniu męża statuetkę za zajęcie piątego miejsca w plebiscycie Przeglądu Sportowego.