Oskarżona o śmiertelne przejechanie egzaminatora w Rybniku ma ograniczoną poczytalność. Akt oskarżenia trafił do sądu

Aleksander Król
Aleksander Król
Oskarżona o śmiertelne przejechanie egzaminatora w Rybniku
Oskarżona o śmiertelne przejechanie egzaminatora w Rybniku Aleksander Król
Wypadek śmiertelny egzaminatora WORD ma nieoczekiwany ciąg dalszy. W poniedziałek, 30 grudnia, do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 68-letniej kursantce, która 24 czerwca potrąciła śmiertelnie egzaminatora w WORD w Rybniku. Kobieta już wcześniej otrzymała prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku na placu manewrowym, w wyniku którego egzaminator poniósł śmierć na miejscu. Biegli lekarze psychiatrzy i psycholog stwierdzili u kobiety ograniczoną poczytalność.

Oskarżona o śmiertelne przejechanie egzaminatora w Rybniku ma ograniczoną poczytalność. Akt oskarżenia trafił do sądu

W pomniedziałek, 30 grudnia do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 68-letniej kursantce, która 24 czerwca potrąciła śmiertelnie egzaminatora w WORD w Rybniku.

Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora. Tragedia w Ryb...

Przypomnijmy, do tragedii doszło 24 czerwca około godziny 13.30 na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego przy ulicy Ekonomicznej w Rybniku.

68-letnia kobieta, która była w trakcie zdawania egzaminu na prawo jazdy, potrąciła 35-letniego egzaminatora. Niestety mężczyzna, który egzaminował wówczas inną osobę zmarł na skutek poniesionych obrażeń.

PISALIŚMY:
Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora. Tragedia w Rybniku
Dramat w Rybniku: Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora na egzaminie na prawo jazdy

Czy 68-latka przyznaje się do winy?
- W ogóle nie ma stanowiska kobiety, czy się przyznaje czy nie. Odmawia składania wyjaśnień. Nie ma żalu ani skruchy w żadnym momencie – mówi Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku. Dodaje, że o ile podejrzana nie odpowiadała na żadne pytania dotyczące zdarzenia, opowiedziała jednak odnośnie swoich chorób i przyjmowania leków.

Pani prokurator przyznaje, że biegli lekarze psychiatrzy i psycholog stwierdzili u kobiety ograniczoną poczytalność. Prokurator wyjaśnia, że ograniczona poczytalność to zaburzenia różnego typu, które mogą mieć wpływ na rozumienie swojego czynu i pokierowanie swoim postępowaniem.

- W tym przypadku mamy przez biegłych lekarzy psychiatrów stwierdzoną znacznie ograniczoną poczytalność, ale to nie jet całkowicie zniesiona poczytalność, bo wtedy nie można mówić o winie i karze. Przy ograniczonej poczytalności sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, ale nie musi – dodaje Malwina Pawela-Szendzielorz.

Łukasz zginął w WORD w Rybniku. W Łaziskach Górnych, gdzie m...

Wiadomo, że przed egzaminem kobieta zażyła pewien lek. Biegli musieli stwierdzić, czy miał on wpływ na zdolności psychomotoryczne.

- Badanie krwi wykazało, że krew wolna od alkoholu i substancji psychotropowych, ale stwierdzono jeden lek, co do którego biegli mieli początkowo zastrzeżenia, czy może mieć wpływ na zdolności psychomotoryczne.

Pierwsza opinia była niepełna, biegli się nie wypowiedzieli. Po dłuższej analizie, stwierdzono, że to stężenie, które było stwierdzone było jednak poniżej stężeń terapeutycznych i nie miało wpływu na zdolności psychomotoryczne u podejrzanej – mówi Malwina Pawela-Szendzielorz.

CZYTAJCIE TEŻ:
Łukasz zginął w WORD w Rybniku. W Łaziskach Górnych, gdzie mieszał egzaminator, mówią tylko o tragedii na placu manewrowym

Jednocześnie dodaje, że choć w ulotce owego leku nie ma bezwzględnego zakazu kierowania pojazdami, to przy jego spożywaniu należy zachować ostrożność.

- Ostatecznie stwierdzono, że krew jest wolna od alkoholu i innych substancji mogących mieć wpływ na zdolności psychomotoryczne – podkreśla prokurator.

Czy sam kurs na prawa jazdy przebiegał zgodnie z zasadami? Czy ośrodek szkolenia, w którym uczyła się jeździć kobieta odpowiednio ją wyszkolił?

Nie przegapcie

W toku śledztwa okazało się, że 68-latka uczyła się jeździć rok wcześniej.

- Szkolenie miało miejsce rok wcześniej. Podejrzana rozpoczęła kurs w kwietniu 2018 niedaleko miejsca zamieszkania. 30 godzin przejechała samochodem. Ale szkolący ją instruktor stwierdził, że powinna wykupić jazdy dodatkowe, bo widział, że jednak słabo sobie radzi jeśli chodzi o praktykę. Kobieta wykupiła kilka jazd dodatkowych i potem zdała egzamin wewnętrzny w tamtym ośrodku – praktyczny i teoretyczny został przez nią zaliczony w sierpniu 2018 – mówi prokurator Malwina Pawela-Szendzielorz.

Dodaje, że od sierpnia 2018 szkolący ją instruktor nie miał z kobietą kontaktu.

Podejrzana podeszła do egzaminu teoretycznego i zdała za 5 razem w styczniu 2019.
- Nie wiemy co się działo od stycznia, bo nie podeszła do praktycznego. Pierwsze podejście praktyczne miało miejsce w dniu zdarzenia, czyli 24 czerwca – mówi prokurator.

Oskarżona o śmiertelne przejechanie egzaminatora w Rybniku

Oskarżona o śmiertelne przejechanie egzaminatora w Rybniku m...

- Nie wiemy co się działo przez pół roku, czy gdzieś wykupiła dodatkowe jazdy. Nie wiadomo, czy ktoś ją dalej szkolił – dodaje.

24 czerwca doszło do tragedii. Kobieta rozpoczęła egzamin. Nie poradziła sobie już z pierwszym zadaniem - jazdą do przodu na łuku.

- Nie zatrzymała się tam, gdzie miała się zatrzymać, trzymała cały czas nogę na gazie. Nie zatrzymała się przed egzaminatorem, który wszedł na jej tor jazdy – mówi prokurator.

Tłumaczy, że opinia biegłego jest taka, że kobieta nie posiadała podstawowej umiejętności do kierowania pojazdami mechanicznymi. Biegły stwierdził też, że każda osoba która się uczy powinna mieć wyuczone też zdolność do zapobieżenia – noga na hamulec, zabrakło mechanizmu obronnego – mówi prokurator.

Egzaminator nie wziął pod uwagę tego, że kursantka może się nie zatrzymać. Na reakcję miał 1,5 sekundy. Na monitoringu widać, że zamiast odskoczyć w bok, próbuje uciekać przed samochodem.

Zobaczcie koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oskarżona o śmiertelne przejechanie egzaminatora w Rybniku ma ograniczoną poczytalność. Akt oskarżenia trafił do sądu - Dziennik Zachodni

Komentarze 47

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2 stycznia, 13:14, Hardkorowy:

Chwila kurna moment... Ona nie posiadając jeszcze prawa jazdy przypadkiem spowodowała taki wypadek pomijajac już to że syszedł jej przed maske a państwo chce ją skazać?

Dlaczego ta bogu ducha winna kobieta ma siedzieć? Za co?

Polski wymiar sprawiedliwości...

2 stycznia, 20:45, Gość:

Za starczą demencję!

Ukaranie jej byloby nonsensem.

G
Gość

Nie wiedziałem, że jest nowy dzień tygodnia pomniedziałek

G
Gość
2 stycznia, 14:58, jolka:

W tym wieku wózek pchac na kółkach a nie za kierownice

5 stycznia, 12:42, Alli:

Jolka, ty masz dzieci rodzić i garów pilnować a nie komentarze pisać.

woskiem uszkodzila mi samochod na parkingu.

G
Gość
6 stycznia, 11:01, Gość:

Gdzie jest ten lekarz co podbił jej badania? Poniesie jakąś odpowiedzialność ?

No właśnie ,gdzie jest ten lekarz?czy też będzie odpowiedzialny za popełnienie przez te kobietę morderstwa?

G
Gość

Gdzie jest ten lekarz co podbił jej badania? Poniesie jakąś odpowiedzialność ?

G
Gość

Ciekawe że częściowa niepoczytalność nie przeszkodziła jej w zdawaniu prawka?

Ludziom w tym wieku to prawko na wózek w sklepie a nie na ulice

A
Alli
2 stycznia, 14:58, jolka:

W tym wieku wózek pchac na kółkach a nie za kierownice

Jolka, ty masz dzieci rodzić i garów pilnować a nie komentarze pisać.

A
Analfabeta

Zrozumiałem z tego ze egzaminator wtargnął na wytyczony plac jezdni gdzie nie było przejścia dla pieszych, po czym zaczął uciekać w złym kierunku przez około dwie sekundy, i coś ze miał zbyt mało czasu na erekcję

G
Goś-ć

Co za kraj..

Kierowała legalnie, była trzeźwa.

Nie widzę tu winy tej Pani.

Od razu dodam, że żaden z egzaminatorów też błędu nie popełnił.

Winy wordu też w tym nie ma.

Nikt nie zawinił. Lekcja na przyszłość została.

W
Wiać z tego burdelu

Stara dewota pcha się na ulicę.Efekt widzimy.Najgorsze jest to ,że inni idioci wydaje się że kierowcy jej bronią.

M
Martyniuk :D

Widocznie ten egzaminator wielu oblewał, no... :D

G
Gość
1 stycznia, 14:38, MAS:

Co za analfabeta pisał ten artykuł, czytać się tego nie da...

Yes,yes,yes!

G
Gość
2 stycznia, 13:14, Hardkorowy:

Chwila kurna moment... Ona nie posiadając jeszcze prawa jazdy przypadkiem spowodowała taki wypadek pomijajac już to że syszedł jej przed maske a państwo chce ją skazać?

Dlaczego ta bogu ducha winna kobieta ma siedzieć? Za co?

Polski wymiar sprawiedliwości...

Za starczą demencję!

j
jolka

W tym wieku wózek pchac na kółkach a nie za kierownice

H
Hardkorowy

Chwila kurna moment... Ona nie posiadając jeszcze prawa jazdy przypadkiem spowodowała taki wypadek pomijajac już to że syszedł jej przed maske a państwo chce ją skazać?

Dlaczego ta bogu ducha winna kobieta ma siedzieć? Za co?

Polski wymiar sprawiedliwości...

Wróć na i.pl Portal i.pl