Koszmarny wypadek w Świerklanach
W piątek 14 stycznia wieczorem policjanci dostali informację o skradzionym samochodzie. Kiedy dzień później, w sobotę 15 stycznia, jeden z patroli zauważył na drodze skradzione auto policjanci ruszyli w pościg za kierowcą. Ten nie miał zamiaru się zatrzymać. Niestety, wszystko zakończyło się tragicznie przed godziną 10 na ulicy Kościelnej.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Uciekający kierowca w trakcie manewru wyprzedzania innych pojazdów stracił panowanie nad samochodem. Wypadł z drogi, uderzając w budynek. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł - przekazał DZ podkomisarz Ryszard Czepczor z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Za kierownicą samochodu marki Toyota siedział 21-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego. Wszystkie okoliczności tego zdarzenia policjanci wyjaśniają teraz pod nadzorem prokuratora, który pojawił się w Świerklanach.
