Kraków. Miał cztery litry płynnej amfetaminy. Chciał nią handlować, wpadł w ręce policji

Krakowscy kryminalni ustalili, iż na jednej z ulic w centrum Krakowa ma zamieszkiwać mężczyzna, który posiada duże ilości narkotyków. Aby sprawdzić uzyskaną informację policjanci w ostatnich dniach czerwca udali się w wytypowane miejsce, gdzie zastali 30-letniego gospodarza. Poinformowany o celu policyjnej wizyty, początkowo twierdził, że nie posiada żadnych narkotyków. Jednak przeszukanie mieszkania potwierdziło ustalenia kryminalnych.

Funkcjonariusze ujawnili zbryloną substancję umieszczoną w foliowym opakowaniu. Ponadto w mieszkaniu znajdowały się 4 butelki wypełnione cieczą koloru jasno-żółtego oraz biały proszek przypominający wyglądem jeden z narkotyków. W związku z tym 30-latek został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu, gdzie po przebadaniu ujawnionych środków za pomocą testerów oraz ich zważeniu okazało się, że są to 4 litry płynnej amfetaminy, ponad 150 gramów amfetaminy oraz prawie 2 gramy kokainy. Mężczyzna nie chciał tłumaczyć się w tej sprawie, odmawiając składania wyjaśnień.

Podejrzany usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowej, czyniąc przygotowania do wprowadzenia na czarny rynek. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara pozbawienia wolności na okres do lat 12.

FLESZ - Co czwarty Polak jest uzależniony od informacji oraz odczuwa ich nadmiar