Kraków. Nauczyciele z „Solidarności” kontynuują okupację kuratorium i czekają na premiera Morawieckiego

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
13.03.2019 krakow kuratorium oswiaty i wychowania ujastek  protest straj okupacyjny solidarnosc nauczyciele nauczyciel nauczycielski fot. anna kaczmarz / dziennik polski / polska press
13.03.2019 krakow kuratorium oswiaty i wychowania ujastek protest straj okupacyjny solidarnosc nauczyciele nauczyciel nauczycielski fot. anna kaczmarz / dziennik polski / polska press Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Członkowie nauczycielskiej „Solidarności” nie zamierzają opuszczać krakowskiej siedziby kuratorium oświaty aż do momentu, gdy na wizytę pod Wawelem zdecyduje się premier Mateusz Morawiecki.

Protestujący pedagodzy zajmują salę konferencyjną w siedzibie krakowskiego kuratorium oświaty przy ul. Ujastek 1 od poniedziałku. Akcja rozpoczęta przez Sekcję Oświaty Regionu Małopolskiego przerodziła się już w ogólnokrajową, bo do Krakowa cały czas docierają kolejni pedagodzy z całej Polski. Do protestu dołączyli już nauczyciele m.in. z Mazowsza, Pomorza oraz Podkarpacia. W proteście od wtorku bierze także udział przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność Ryszard Proksa. Łącznie budynek okupuje blisko 20 osób.

W środę popołudniu w okupowanej placówce odbyło się spotkanie Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność, w której wzięło udział ośmiu członków prezydium z całego kraju. W trakcie zebrania związkowcy zdecydowali, że nie opuszczą siedziby kuratorium aż do momentu, gdy na wizytę w Krakowie zdecyduje się premier Mateusz Morawiecki albo inny upoważniony przez niego przedstawiciel rządu, który usiądzie z nauczycielami do rozmów o ich postulatach. Jeśli szef Rady Ministrów nie odpowie na zaproszenie pod Wawel, członkowie „S” zdecydują się na zaostrzenie akcji protestacyjnej. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w przyszłym tygodniu.

Okupujący kuratorium nauczyciele podkreślają, że zależy im na rozwiązaniu sporu z rządem bez udziału uczniów. – Jest jeszcze czas, żeby zapobiec strajkowi, z którego skutkami będziemy musieli się wszyscy zmierzyć – mówi Jolanta Zawistowicz, wiceprzewodnicząca Sekcji Oświaty Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarności”. Jak tłumaczy, nauczyciele od wielu lat mierzą się z trudną sytuacją finansową, a mizerne wynagrodzenia są jednym z powodów pogłębiających się braków kadrowych i malejącej liczby absolwentów studiów zainteresowanych podjęciem pracy w placówkach edukacyjnych.

Członkowie „Solidarności” domagają się podniesienie pensji nauczycieli o 15 proc. od stycznia 2019 roku, a o dalsze 15 proc. – od stycznia 2020. Żądają także wycofania się minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej ze zmian dotyczących oceny pracy nauczycieli i wydłużonej ścieżki awansu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Nauczyciele z „Solidarności” kontynuują okupację kuratorium i czekają na premiera Morawieckiego - Dziennik Polski

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
bardzo proszę o pomoc

pomagam.pl/andrzejkulis
k
kaja
Ogromny wstyd ,że nauczyciele łączą politykę z zawodem.Dlaczego nie idą do Prezydenta Majchrowskiego o należne podwyżki z Urzędu Miasta.Pomijając bardzo wygórowane żądania płacowe za 40 godz. miesięcznie w kwocie 2500zł., przypomnę, iż górnik lub hutnik za taką samą ilość godzin dostałby ok 1000zł.Nauczycieli jest również o wiele za dużo ponieważ niż demograficzny powinien spowodować likwidację ok 30%nauczycieli.Z kolei Pan Prezydent winien obniżyć zarobki w spółkach ,których wysokość jest niezasadna i przekazać na podwyżki dla nauczycieli.
D
Dr jan
Witamy pozytecznych glupkow po podstawowce obrazajacych nauczycieli.
K
Karol
Nawet głupiego i leniwego nauczyciela dzieci muszą słuchać - w normalnej pracy tak nie ma. Mają wybujałe ego, albo robią strajk polityczny bo cą czerwoni, lub POpaprani? Ja bym ich zwolnił, reszcie podniósł liczbę godzin i dał podwyżki (małe dodatek za osiągnięcia).
S
Staszek
Jak uczycie to widać na You Tubie - "Matura to bzdura". Wszyscy macie dostać po tysiącu za taką pracę? Was chyba pogięło.
W jednej szkole gdzie uczy kilkadziesiąt nauczycieli, tylko kilka jest wybitnych i oni powinni dostać podwyżki (ale nie wiem czy takie duże). Reszta wio do przemysłu, do sektora prywatnego na 8 godzin dziennie i tam sobie niech spróbują postrajkować.
T
Tomek
2miesiące płatnych wakacji, ferii zimowych, płatny roczny urlop na poratowanie zdrowia, niecałe 90godzin w miesiącu, 2.5-3tys na ręke i źle wam??? Przywileje z PRL
Wystarczy popatrzec na te strajkujące, nadwaga i malkontenctwo wypisane na twarzy!!
P
PS
Poczynania rządu PiS i polityka min.Zalewskiej wobec nauczycieli są odpowiedzialne za to tsunami hejtu , które wylewa się na nauczycieli. Źle się bawicie. To odbije się na waszych dzieciach. Ludzie poniżani i opluwani nie będą dobrze pracować. Najbardziej wartościowi odchodzą z zawodu. Do tego doprowadziliście.
m
mechanik
Kazałem mojej żonie nauczycielce zwolnić się od czerwca, nie będzie robiła za marne grosze w szkole i nie będą jej takie Suskie oczerniać. Sam ją utrzymam. Mam warsztat samochodowy
J
Jan K.
Nauczyciel - kosz na głowie, chamskie zachowania niektórych "wychowanych bezstresowo" uczniów, stres, nerwy , petardy w klasach, przypalanie kolegów papierosami , zabawy w słoneczko , ciąże gimnazjalne, nerwy, stres, roszczeniowi rodzice itp... wyliczać dalej ? To także oblicze tego zawodu.
G
Gość
Nie jestem nauczylielem, ale moim zdaniem dobrze ze walczycie o godne pensje. 500 powinien być dodatkiem do pensji kiedy przynajmniej jeden z rodziców pracuje, za wyjątkiem samotnych matek które wychowują chore dzieci...
M
Mój podpis
Do roboty buce! Kawka, ciasteczka, wszystkie baby tłuste i farbowane lisy. 4 miesiące wolnego.w roku. To zmieńcie pracę jak.wam.Szogun radził.
c
cyli
ciężko tyram po 8 godzin przez 5 dni tygodnia a ci śmią porównywać swoją pensję do mojej? pracują kilka godzin w tygodniu i mają wakacje ze 3 miesiące!
B
Buntek
Do roboty, darmozjady !!!
Wróć na i.pl Portal i.pl