Edukacja zdrowotna uchroni dzieci przed krzywdzeniem? List poparcia dla nowego przedmiotu

Magdalena Ignaciuk
Opracowanie:
1 grudnia odbył się protest rodziców i nauczycieli
1 grudnia odbył się protest rodziców i nauczycieli PAP/Leszek Szymański
Pod hasłem „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji” w niedzielę w Warszawie odbył się protest przeciwko obowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach. Z kolei sygnatariusze listu w obronie nowego przedmiotu zaznaczyli, że właściwa edukacja chroni dzieci przed krzywdzeniem.

Spis treści

W niedzielę 1 grudnia na Placu Zamkowym odbył się protest przeciwko nowemu przedmiotowi

Protestujący na Placu Zamkowym w Warszawie, m.in. rodzice i nauczyciele, przynieśli transparenty z napisami: „Miłość = mama + tata”, „To rodzic decyduje, jak szkoła wychowuje”, „Mamo, tato broń polskiej szkoły”, „Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka”. Skandowano m.in. hasła: „Nie oddamy naszych dzieci”, „Polska rodzina: chłopak i dziewczyna”. Manifestujący przynieśli polskie flagi. Widoczne były też m.in. transparenty Ruchu Narodowego.

– Jesteśmy tu jako rodzice, aby przypomnieć rządzącym utrzymywanym z naszych pieniędzy, że nie życzymy sobie, aby wyciągali ręce po nasze dzieci – mówił podczas wystąpienia wiceprezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi Sławomir Skiba.

Zaznaczył, że manifestacja odbywa się w obronie świętych i konstytucyjnych praw rodziców, w obronie wolności rodziny i dzieci, „których nie damy upaństwowić” i zdeprawować.

Prezes Stowarzyszenia Pedagogów NATAN Zbigniew Barciński przekonywał, że celem zmian w programie nauczania jest przeniesienie tematyki seksualności z „koszyka rodziny" do „koszyka zdrowia”. „To likwidacja przekazu, że rodzina ma wartość (...), seksualna edukacja antyrodzinna” - dodał.

Organizatorzy powitali ze sceny protestujących m.in. z Wejherowa, Gdańska, Bydgoszczy, Torunia, Krakowa, Krosna, Rzeszowa, Knurowa.

Podczas wystąpień w tłumie manifestujących pojawili się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki oraz politycy PiS Przemysław Czarnek (były minister edukacji) i Antoni Macierewicz (były minister obrony narodowej).

Manifestację zorganizowała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. W skład Koalicji wchodzi niemal sto organizacji i stowarzyszeń, w tym: Instytut na rzecz Kultury Prawnej "Ordo Iuris", Fundacja "Pro Prawo do Życia", Stowarzyszenie "Polonia Christiana" i Fundacja Mamy i Taty. Protest jest popierany przez Krajową Sekcję Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".

List otwarty w obronie edukacji zdrowotnej. Właściwa edukacja jest najskuteczniejszym czynnikiem chroniącym dzieci

W niedzielę PAP otrzymała list otwarty w obronie programu edukacji zdrowotnej. Sygnatariusze listu zaznaczają, że różne środowiska i organizacje, zarówno zorientowane humanistycznie, chrześcijańsko, ale też odwołujące się do innych systemów wartości postulowały potrzebę uwzględnienia holistycznej wizji człowieka i jego potrzeb, zamiast redukowania go do sfery biologicznej, seksualnej czy też wyłącznie społecznej lub aksjologicznej.

Przedstawiona propozycja podstawy programowej spełnia te kryteria – podkreślono w liście.

Jego sygnatariusze zaznaczają, że duży nacisk kładziony jest w niej na: wartości i postawy, kondycję psychiczną, społeczne relacje, dojrzewanie, zdrowie seksualne, środowiskowe, bezpieczeństwo w świecie mediów cyfrowych, sprawność fizyczną, właściwe odżywianie, profilaktykę uzależnień i praktyczne korzystanie z systemu ochrony zdrowia oraz, w miarę potrzeb, właściwej interwencji w celu uzyskania pomocy.

W liście zaznaczono, że właściwa edukacja jest najskuteczniejszym czynnikiem chroniącym dzieci i młodzież przed wszelkimi formami krzywdzenia – psychicznego, fizycznego, seksualnego, ekonomicznego, zaniedbania i cyberprzemocy.

List otwarty w wersji przekazanej PAP w niedzielę podpisały 23 osoby, m.in. pedagog dr hab. Błażej Kmieciak (były przewodniczący państwowej komisji ds. pedofilii), publicysta dr Tomasz Terlikowski, etyk, współautorka książek nt. prewencji wykorzystania seksualnego Małgorzata Terlikowska, psycholog i politolog dr Konrad Ciesiołkiewicz, prawnik prof. dr hab. Marcin Matczak, psycholog, psychoterapeuta dr hab. Jan Chodkiewicz, psychiatra, specjalista zdrowia publicznego dr hab. n. med. Krzysztof Krajewski-Siuda, prawnik dr hab. Jacek Potulski, pedagog dr hab. Jacek Pyżalski.

Obowiązkowa edukacja zdrowotna w szkołach od września 2025

Obowiązkowy przedmiot edukacja zdrowotna w szkołach ma zastąpić przedmiot wychowanie do życia w rodzinie (WDŻ). Z projektu MEN wynika, że edukacja zdrowotna będzie dostosowana do wieku uczniów. Uczniowie mieliby dowiedzieć się na nowym przedmiocie m.in. tego, czym są ruchy antyszczepionkowe, jakie są metody antykoncepcji, czym różni się naprotechnologia od in vitro a także omawiać zagrożenia związane z różnymi aspektami seksualności oraz sposoby reagowania w sytuacji doświadczenia przemocy seksualnej lub gdy ktoś mówi o takim doświadczeniu.

Projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania, który wprowadza edukację zdrowotną, trafił w połowie listopada do konsultacji. Zakłada, że przedmiot zostanie wprowadzony do szkół od roku szkolnego 2025/2026.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Po owocach ich poznacie
Zgodnie z listem otwartym sygnowanym przez zwolenników "edukacji seksualnej", często ze stopniami naukowymi "właściwa edukacja jest najskuteczniejszym czynnikiem chroniącym dzieci i młodzież przed wszelkimi formami krzywdzenia – psychicznego, fizycznego, seksualnego, ekonomicznego, zaniedbania i cyberprzemocy." Szkoda, że nie wyjaśniono na przykład, w jaki sposób nauka dzieci w IV klasie szkoły podstawowej w ramach "edukacji zdrowotnej" o zaletach masturbacji, miałaby je chronić przed formami krzywdzenia. Jest to oczywiste kłamstwo - taka nauka jest zwykłym deprawowaniem nieletnich, które powinno być penalizowane. Z drugiej strony "edukacja zdrowotna" jest niezwykle agresywną próbą odebrania rodzicom wpływu na wychowanie własnych dzieci. Przykre, że znajdują się osoby z tytułami naukowymi, które dają świadectwo kłamstwom. Nauka bez prawdy jest niczym. Naukowiec, dla którego prawda nie jest najważniejszym obowiązującym go kryterium, stawia się poza kręgiem ludzi nauki.
R
R
Czy były konsultacje społeczne i czy "Edukacja Zdrowotna" jest zgodna z ustawą zasadniczą ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl