Około 60 osób przyszło na zorganizowane przez Dzielnicę I konsultacje w sprawie planowanej budowy pomnika AK na Bulwarze Czerwieńskim. Było dużo emocji, co m.in. przeszkodziło w szerszej prezentacji inicjatywy przez projektanta pomnika. Mieszkańców zapytano o zdanie. 15 osób stwierdziło, że są za obecną lokalizacją pomnika na bulwarze u stóp Wawelu, 31 było przeciwko stawianiu go w tym miejscu. Reszta nie przekazała swojej opinii.
- Większość osób nie podważa idei budowy pomnika, raczej wszyscy uznali, że powinien powstać, jednakże stwierdzali, że wybrana dla niego lokalizacja jest nienajlepsza - podsumowuje Tomasz Daros, przewodniczący Rady Dzielnicy I. Mieszkańcy podkreślali, że teren, na którym ma zostać zbudowany pomnik, jest terenem rekreacyjnym. Ich zdaniem - takim właśnie powinien pozostać.
Jak tłumaczy Tomasz Daros, magistrat postawił pod Wawelem makietę pomnika i przeprowadził badanie opinii (można było wypełniać ankiety) na temat jego budowy, ale nie były to konsultacje. Dlatego urządziła je dzielnica. Na podstawie ich wyniku powstał projekt uchwały, w której „Jedynka” opiniuje pozytywnie inicjatywę ustawienia pomnika AK na terenie Krakowa, ale wnosi o zmianę planowanej lokalizacji - na inne miejsce w mieście. Radni Starego Miasta będą głosować nad projektem tej uchwały na jutrzejszej sesji.
Z kolei Fundacja Wstęga Pamięci oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej (inicjator budowy pomnika AK) w środę o godz. 18 organizują pokaz kolumny świetlnej, która ma stanowić element pomnika. Odpowiednie urządzenie zostało zakupione przez Instytut Pamięci Narodowej. Pokaz odbędzie się w miejscu, w którym ma stanąć pomnik, przy jego makiecie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 8. Czym określamy słowo Fiakier?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski