Kraków. Ponad 3 tys. osób chce referendum ws. zakazu dorożek. KSOZ mimo zapewnień o dodaniu pytania, nadal zbiera podpisy

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Dorożki w Krakowie
Dorożki w Krakowie Andrzej Banas / Polska Press
Już ponad 3 tys. osób poparło apel Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt o dodanie do referendum lokalnego pytania: „Czy jesteś za wprowadzeniem zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie?”. Apel skierowany jest do Radnych Miasta Krakowa, mimo, że Adam Migdał, przewodniczący Komisji Rady Miasta ds. przygotowania referendum lokalnego zapewnia, że pytanie zostało oficjalnie dodane do listy "proponowanych" pytań referendalnych. Agnieszka Wypych, prezes KSOZ informuje, że sprawa wcale nie jest przesądzona, dlatego trwa zbiórka podpisów pod apelem "Nie dla dorożek" w referendum.

W apelu można przeczytać m.in. że: - „w XXI wieku serce wielkiego miasta nie jest właściwym miejscem do wykorzystywania koni w celach rozrywkowych. Jest to szkodliwy anachronizm, który nie powinien występować w przestrzeni publicznej naszego miasta.”

Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt od 5 lat domaga się wprowadzenia zakazu ruchu dorożek w Krakowie.

- Na terenie miasta regularnie dochodzi do dramatycznych zdarzeń i dantejskich scen z udziałem koni wykorzystywanych do ciągnięcia dorożek z turystami. Wiele z nich kończy się groźnymi urazami i kontuzjami koni, przy czym nie brakuje także wypadków śmiertelnych, jak np. na ul. Monte Cassino, Powstańców czy Świętego Jana, gdzie prokuratura postawiła woźnicy zarzut znęcania się nad zwierzęciem - przypomina Agnieszka Wypych, prezes KSOZ.

Stowarzyszenie od lat zwraca uwagę, że: - „W miesiącach letnich konie zmuszane są do pracy na rozgrzanym jak patelnia Rynku, w tropikalnych upałach sięgających 40 stopni i więcej, co naraża je na udary i zasłabnięcia, a według obowiązujących w mieście regulacji można je eksploatować przez 12 godzin bez żadnych przerw na odpoczynek. W trakcie całego roku kalendarzowego dochodzi z kolei do wypadków komunikacyjnych z udziałem koni dorożkarskich, które są groźne także dla mieszkańców i turystów."

KSOZ właśnie z tych powodów domaga się wprowadzenia w Krakowie zakazu ruchu dorożek konnych podobnego do tych jakie wprowadzono w Londynie, Paryżu, Rzymie, Barcelonie i innych miastach świata.

KSOZ przypomina także, że: - „Do tej pory władze miasta z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim na czele ignorowały nasze petycje i apele, a Rada Miasta Krakowa w dniu 12.01.2022 r. (stosunkiem głosów 12 – za, 25 – przeciw, 4 wstrzymujących się) odrzuciła obywatelską inicjatywę uchwałodawczą Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt w sprawie wprowadzenia zakazu funkcjonowania dorożek, ignorując w ten sposób głos 835 mieszkanek i mieszkańców Krakowa, którzy poparli nasz projekt uchwały.”

Członkowie Stowarzyszenia domagają się, by zainteresowani mieszkańcy mogli brać udział w podjęciu decyzji w tej sprawie, właśnie w trybie zapowiedzianego referendum.

"Nie dla dorożek" w referendum! - Apel Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt do Radnych Miasta Krakowa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Ponad 3 tys. osób chce referendum ws. zakazu dorożek. KSOZ mimo zapewnień o dodaniu pytania, nadal zbiera podpisy - Gazeta Krakowska

Wróć na i.pl Portal i.pl