"Złożyłem rezygnację z członkostwa w Sojuszu Lewicy Demokratycznej. To była bardzo trudna decyzja" - napisał Gawkowski w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku. "W życiu każdego człowieka jest czas, w którym coś się zaczyna ale i kończy. Lewica była, jest i będzie w moim sercu najcenniejszą wartością. Nie zmieniłem podglądów i nie zamierzam w sprawach fundamentalnych dla lewicy chodzić na skróty" - przekonuje Gawkowski.
Polityk nie podaje powodów swojego odejścia.
"Cóż - myślę, że nie będziesz jedyny" - skomentowała jego była już partyjna koleżanka, Katarzyna Piekarska. Niewykluczone, że odejście Gawkowskiego ma związek z powstającą partią innego lewicowego polityka - Roberta Biedronia.
POLECAMY:
POLECAMY:
ZOBACZ: Jak uniknąć zarażenia pneumokokami?
Źródło: Dzień Dobry TVN