Pasek artykułowy - wybory

Świątek poddana brutalnej diagnozie: „Jest w błędnym kole. Nie dziwi, że się męczy. W Paryżu musi upaść, by zacząć wszystko od nowa”

Jacek Kmiecik
Była numer 1 na świecie, Belgijka Justine Henin, oceniła drastyczny spadek formy w 2025 roku najlepszej polskiej rakiety Igi Światek. Pięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema od roku, od ostatniego triumfu na Roland Garros, nie wygrała żadnego turnieju i mimo iż uchodzi za „królowę ziemi” nie wywarła dobrego wrażenia na kortach ceglastych w tym sezonie, odpadając w Stuttgarcie w ćwierćfinale z Jeleną Ostapenko, w Madrycie w półfinale po demolce z Cori Gauff i w Rzymie w trzeciej rundzie z Danielle Collins. Dla 23-letniej gwiazdy takie wyniki są powodem do zmartiweń.

Justine Henin, siedmiokrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej, przedstawiła swoją ocenę kryzysu Igi Świątek w rozmowie z Eurosportem. Była belgijska numer 1 na świecie stwierdziłą, że Świątek jest sfrustrowana swoją postawą na kortach ziemnych, co znajduje odbicie w jej fatalnych występach na mączce.

Justine Henin i Iga Świątek
Justine Henin i Iga Świątek kolaż AFP/EASTNEWS

– Do tej pory nie stanowiło to problemu. Teraz jesteśmy na kortach ziemnych, które tak kocha, zbliżając się do turnieju, który wygrała cztery razy, jeśli był czas, aby odnaleźć siebie, to właśnie teraz. Teraz to przejdzie na inny poziom. W meczu z Collins (w Rzymie) przeszła przez bardzo złożony stan emocjonalny. Przybyła na konferencję prasową z czerwonymi oczami. Czuć, że to boli, głęboko w środku

– skomentowała Henin.

Henin zauważyła, że problemy psychiczne Świątek na korcie zaczeły pojawiać się od roku, bowiem musiała sobie radzić z wieloma przeciwnościami pozakortowymi. Zdaniem Justine, sukces Igi nastapił w stosunkowo młodym wieku, a towarzyszące temu presja narastała.

– Od jakiegoś czasu przechodzi przez skomplikowane rzeczy. Myślę, że jedną z podstaw jest jej bardzo perfekcyjna strona. Chce robić rzeczy w określony sposób. Status, który miała, dominacja, którą miała, szczególnie na mączce. W pewnych momentach jej młodej kariery czuliśmy, jak wiele presji było czasami trudne do zniesienia

– przypomniała 42-letnia dawna belgijska mistrzyni.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy Światek rozstała się z trenerem Tomaszem Wiktorowskim i zatrudniła nowego szkoleniowca Belga Wima Fissette'a, przechodziła rónież miesięczny okres zawieszenia po pozytywnym teście na zastosowanie niedozwolonej substancji.

Na Roland Garros przybywa jako czterokrotna triumfatorka French Open (2020, 2022, 2023, 2024). Rok temu została pierwszą zawodniczką od czasów Henin, która trzykrotnie z rzędu triumfowała w Wielkim Szlemie w Paryżu. Justine wyraziła nadzieję, że po drugim Majorze w tym roku Świątek może wreszcie wrócić na zwycięską ścieżkę.

Świątek poddana brutalnej diagnozie: „Jest w błędnym kole. Nie dziwi, że się męczy. W Paryżu musi upaść, by zacząć wszystko od nowa”
Szymon Gruchalski

– Wszystko to wywiera na nią presję. Jest w błędnym kole. Nie dziwi, że się męczy. Ale być może to jest moment, kiedy musi wybuchnąć, żeby sprawy wyszły na jaw, żeby mogła przeanalizować, zrozumieć, co dzieje się z tą wielką perfekcjonistką, którą jest. Mówimy sobie, że być może właśnie tam, na Roland Garros, w końcu upadnie, zanim, być może, zacznie od nowa

– zdiagnozowała Henin.

Świątek po raz pierwszy od 2020 roku rozpocznie French Open bez zwycięstwa na kortach ziemnych w ramach przygotowań do Wielkiego Szlema w Paryżu.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl