Krzysztof Piątek może wrócić do Serie A. Snajper reprezentacji Polski znalazł się na celowniku Fiorentiny

- Czy podchodzę do tego pozytywnie? Tak, bo pamiętam, jak Piątek grał w Genoi - dodaje Riccardo Gali. "El Pistolero" jest jednym z kilku napastników, branych pod uwagę przez Fiorentinę. W tym gronie są jeszcze między innymi Andrea Belotti oraz Mario Mandżukić.

Krzysztof Piątek rozegrał w barwach Herthy 15 spotkań w Bundeslidze. Strzelił 4 gole, a przy jednym asystował. Do Bundesligi trafił po roku spędzonym w AC Milan.

- Może za wcześnie na kategoryczne wnioski, ale można mieć wątpliwości czy Piątek dobrze wybrał przechodząc z Milanu do Herthy. Wszyscy znamy okoliczności tego transferu – przekonał go do niego Juergen Klinsmann, który zaraz potem powiedział wszystkim: „to na razie, bawcie się dalej beze mnie”. Uważam, że zachował się bardzo nie w porządku w stosunku do Krzyśka, bo przecież on mówił głośno, że decyduje się na ten transfer właśnie ze względu na Klinsmanna - mówił niedawno na naszych łamach o sytuacji Piątka były reprezentant Polski, dziś ekspert Polsatu Andrzej Niedzielan.

- Gdyby poczekał jeszcze rok, dał sobie czas na to, żeby się porządnie rozpakować w Mediolanie, to być może wszystko by w końcu zaskoczyło. A teraz spakował się, pojechał do innego kraju, do innej kultury. Piłkarskiej na pewno. No i musi od początku budować swoją markę - dodał.