Książę Harry wyjawia jakie uczucia mu towarzyszyły po śmierci matki. Gdy księżna Diana zmarła, płakał tylko raz

Piotr Kobyliński
08.07.1985. Fotografia przedstawiająca księżną Walii niosącą księcia Sussex (wówczas księcia Harry'ego).
08.07.1985. Fotografia przedstawiająca księżną Walii niosącą księcia Sussex (wówczas księcia Harry'ego). Fot: PA / Press Association / East News
To jak książę Harry poradził sobie ze śmiercią swojej matki i jakie towarzyszyły mu w tym czasie emocje ma być głównym tematem jego rozmów z ITV. Jest to pierwszy z serii wywiadów promujących autobiograficzną książkę księcia, która we wtorek ma się ukazać w sprzedaży, choć już teraz budzi duże emocje.

Jak wyjawił Tomowi Bradby'emu z ITV, po tym, jak zmarła jego mama księżna Diana, płakał tylko raz, w 1997 roku, kiedy była chowana.

„Spare". Autobiografia Księcia Harry'ego

W najnowszym wideo-wywiadzie promującym publikację jego autobiograficznej książki zatytułowanej „Spare”, książę Harry ma opowiadać, jak on i książę William nie byli w stanie okazać żadnych emocji w czasie publicznych spotkań z żałobnikami.

Książę Sussex, bo tak też jest nazywany Harry, powiedział, że czuł „_pewnego rodzaju poczucie winy_”, spacerując wśród tłumów, które pozostawiły morze kwiatów przed Pałacem Kensington w Londynie.

Autobiografia Harry'ego ma zostać opublikowana we wtorek, 10 stycznia 2023 r., ale niektóre jej fragmenty już wyciekły po tym, jak niektóre egzemplarze trafiły do sprzedaży w Hiszpanii.

Nieobecność matki motywem przewodnim

Nieobecność księżnej Diany w życiu księcia Harry'ego ma być tematem przewodnim całej książki „Spare”.

W wywiadzie dla ITV, który ma zostać wyemitowany w niedzielę wieczorem, w trakcie czasu największej oglądalności na Wyspach Brytyjskich, książę Harry miał powiedzieć, że „wszyscy wiedzą, gdzie byli”, kiedy jego matka zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu w sierpniu 1997 roku.

Gdy księżna Diana zginęła, Harry i William byli nastolatkami. O śmierci mamy dowiedzieli się podczas pobytu w Szkocji.

Książę Harry powiedział, że w pewnym momencie obejrzał nagranie, na którym on i jego brat spotykają się z żałobnikami. Powiedział o poczuciu winy, które mógł też odczuwać książę William.

Dla naszej matki było 50 000 bukietów kwiatów i tam, uśmiechając się, ściskaliśmy ludziom ręce – wyjawił książę Harry.

Książka zagrożeniem dla rodziny królewskiej?

Catherine Mayer, analityczka królewska i biografka króla Karola III, ostrzega, że książka księcia Harry'ego może być „początkiem końca” rodziny królewskiej.

Prawdopodobnie jest to coś, co będzie oznaczać początek końca monarchii i właśnie o tym powinniśmy dyskutować. To ważne, biorąc pod uwagę obecny brak zaufania do państwa i wzrost prawicowej polityki. Członkowie rodziny królewskiej stali się naszymi przedstawicielami gniewu na rasizm, mizoginię i bogactwo. W końcu jest to instytucja, która opowiada się za nierównością, więc stawka jest ogromna – zauważyła.

Źródło: bbc.com / theguardian.com

od 16 lat

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl