Milczący marsz prowadziła biało – czerwona flaga niesiona m. in. przez wiceprezydentów Wrocławia Jakuba Mazura i Renatę Granowską. Na placu Solnym wiceprezydent Mazur przeczytał list od Jacka Sutryka. Nie mógł być na wrocławskim marszu, bo uczestniczy w Gdańsku w dwudniowych uroczystościach pogrzebowych Pawła Adamowicza.
Prezydent w liście powtórzył swój apel wygłoszony w czwartek na posiedzeniu Rady Miejskiej o walkę z „hejtem” i mową nienawiści. „Nie szukajmy winy wokół siebie, szukany winy w nas. (…) Zwracajmy uwagę na złe słowa i uczulajmy na nie bliskich” - napisał.
Nie było żadnych innych przemówień. Na zakończenie uczestnicy marszu wysłuchali utworu „Sound of silence” a niesione przez nich znicze dołączyły do wielkiego serca ze zniczy układanego od kilku dni na pl. Nowy Targ we Wrocławiu.
W sobotę w południe – kiedy zacznie się pogrzeb Pawła Adamowicza – Wrocławianie będą mogli oglądać jego transmisję na telebimie na Rynku, obok wejścia do Ratusza. Telebim jest już ustawiony. Wyświetlone jest na nim zdjęcie zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i herb Wrocławia z symbolem żałoby.
ZOBACZ TAKŻE:
Sprowadzamy coraz więcej aut z zachodu Europy. Oto najpopula...
5275 zł to nowa średnia pensja w Polsce. Tylko kto tyle zarabia?
Samochód staranował przystanek przy Magnolii [ZDJĘCIA]