Legenda brytyjskiej telewizji Alastair Stewart ogłosił na antenie dramatyczną wiadomość. Dziennikarz jest nieuleczalnie chory

71-letni prezenter odszedł w tym roku na emeryturę po prawie pięciu dekadach na wizji. Alastair Stewart, który wcześniej pracował dla ITV News i Channel 4, powiedział w GB News, że za decyzją o odejściu z pełnoetatowej pracy w kanale stoi jego stan zdrowia. W marcu był gospodarzem ostatniego odcinka "Alastair Stewart And Friends", programu dyskusyjnego w GB News.

Były prezenter roku, przez ponad 35 lat był gospodarzem szeregu programów informacyjnych i publicystycznych. W 2006 roku otrzymał nagrodę OBE.

W wywiadzie dla programu "Camilla Tominey Show" dla GB News powiedział, że zdiagnozowano u niego otępienie naczyniowe we wczesnym stadium.

"Około sześć, dziewięć miesięcy temu zacząłem czuć się lekko zdezorientowany" – powiedział.

"Nie zapominałem o takich rzeczach, jak prawidłowe zawiązanie sznurowadeł – tak teraz noszę te cudowne mokasyny – upewnianie się, że krawat jest prosty i pamiętanie, że dyżur w twoim programie to godzina czwarta, a nie piąta, nie wstawanie wcześnie ani późno i tym podobne" - zaznaczył.

Stewart powiedział, że po wyjaśnieniu swoich obaw lekarzowi rodzinnemu, badanie wykazało, że doświadczył serii "drobnych udarów, nazywanych udarami zawałowymi", chociaż stwierdził, że "nie miał pojęcia", że one mają miejsce.

Namawiając osoby z podobnymi objawami do udania się do lekarza, Stewart dodał, że najtrudniejszym dla niego problemem jest wpływ choroby na jego żonę Sally, z którą ma czworo dzieci.

"Jesteśmy małżeństwem prawie pół wieku i, wiesz, twój życiowy partner, twój kochanek, te wszystkie historie, które są osobiste i intymne, ta osoba jest zredukowana – bardzo ostrożnie dobieram słowa – prawie do opiekuna" - powiedział.

lena