Piąta edycja Rockblu Przywidz Festiwal za nami. W sobotę, 10 sierpnia, na bulwarze nad Wielkim Jeziorem Przywidzkim grano i bawiono się przez cały dzień.
- Cieszę się, że festiwal nam się rozrasta - mówi Marek Zimakowski, wójt gminy Przywidz. - Podczas pierwszej edycji grał tylko jeden zespół. To były Czerwone gitary. W ciągu tych lat formuła nam się rozbudowała, wracają do nas ci artyści, którzy już występowali. Nasze "Korzenie rocka" także się rozrastają. Dzisiaj przybyły kolejne płyty. Do płyt naszych poprzednich festiwalowych gości dołączył zespół Złe psy i SBB.
Na pięciolecie festiwalu organizatorzy przygotowali wyjątkowe show, w którym wzięli udział legendarni gitarzyści - Krzysztof „Jary” Jaryczewski (Jary Oddział Zamknięty), Krzysztof „Dżawor” Jaworski (Harlem), Jędrzej „Kodym” Kodymowski (Apteka), Marcin Kołdra (OldBreakout) oraz Tymon Tymański. Show poprowadził animator kultury, dyrektor Festiwalu Wojciech Korzeniewski!
Więcej zdjęć z festiwalu na portalu:
Swój koncertowy debiut miała także Lika, której atmosfera miejsca, mieszkańcy bardzo się spodobali.
- Zawsze będziecie w moim sercu, bo to mój pierwszy koncert na żywo przed publicznością - powiedziała po koncercie Lika. - Zobaczyłam tutaj piękny domek na wodzie, piękne jezioro i spotkałam fajnych ludzi.
Festiwalowi towarzyszyło szereg imprez dodatkowych m.in. Przywidzki Folwark, na którym można było posmakować specjałów przygotowanych przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Przywidzu czy wesprzeć Fundację Hospicyjną św. Franciszka Ksawerego kupując los na loterii.
- Wszystko same przygotowałyśmy - mówi Dorota Herbasz, przewodnicząca KGW Przywidz. - Mamy tu kawę, herbatę gofry, ciasta - m.in. orzechowe, sernik, jabłecznik, makowiec. Można także spróbować pysznego chleba ze smalcem, fasolki po bretońsku i bigosu.
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
