Spis treści
Jak poinformowała KPRM, Rada Ministrów przyjęła projekt wprowadzający zmiany w Prawie o ruchu drogowym. Nowe przepisy mają zlikwidować opłatę ewidencyjną, a także zwiększyć bezpieczeństwo podróżnych, korzystających z taksówek zamawianych przez aplikację.
Rząd chce podnieść bezpieczeństwo pasażerów, którzy korzystają m.in. z przewozu zamawianego przez aplikację. Zniesiona zostanie ponadto opłata ewidencyjna, która pobierana jest przez samorząd w związku z rejestracją pojazdów i wydawaniem dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami oraz przez stacje kontroli pojazdów podczas badań technicznych – czytamy na stronie KPRM.
Koniec z opłatą ewidencyjną
Projekt ustawy przyjęty przez Radę Ministrów zakłada całkowitą likwidację opłaty ewidencyjnej w celu zmniejszenia ilości procedur urzędowych. Do tej pory była ona pobierana podczas:
- rejestracji pojazdu,
- wydawania pozwolenia czasowego,
- wydawania dowodu rejestracyjnego,
- wydawania karty pojazdu,
- wydawania prawa jazdy,
- wydawania nalepki kontrolnej,
- legalizowania tablic rejestracyjnych,
- wydawania karty kwalifikacji kierowcy.
Wspomniana opłata dotyczy także stacje kontroli pojazdów podczas przeprowadzania badania technicznego oraz odczytu stanu drogomierza po wymianie. Wysokość opłaty ewidencyjnej dotychczas wynosiła 0,50 zł lub 1 zł, zależnie od przeprowadzanej czynności.
Bezpieczne podróże taksówkami na aplikację
Nowe przepisy mają też zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów korzystających z przejazdów zamawianych z poziomu aplikacji. Po wejściu zmian w życie firmy będą musiały szczegółowo weryfikować tożsamość przyszłych kierowców, ich uprawnienia, a także niekaralność. Regularnie sprawdzane będzie również to, czy kurs wykonuje zatrudniona osoba.
– Przedsiębiorcy będą musieli również weryfikować – przed rozpoczęciem kursu – czy jest on faktycznie realizowany przez osobę, której ten przewóz zlecono. Ta weryfikacja będzie losowa, ale obowiązkowa i wykonywana nie rzadziej niż raz na sto przewozów. Firmy powinny wiedzieć, kto faktycznie dla nich pracuje i wykonuje te przewozy – przekazał pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński.
Zadaniem przedsiębiorców będzie przechowywanie danych dotyczących kierowców wykonujących przejazdy przez pięć lat od momentu zakończenia współpracy. Chodzi głównie o informacje gromadzone podczas weryfikacji i współpracy z wybraną osobą. Firmy będą też mogły wymieniać się danymi kierowców.
– Jeśli ktoś został z jakiegoś powodu zwolniony, to ta informacja może trafić do kolejnego potencjalnego pracodawcy. Dopuszczamy takie rozwiązanie, ponieważ ma ono charakter prewencyjny – dodaje minister.
Według danych KGP liczba przestępstw popełnianych w taksówkach zamawianych przez aplikacje stale rośnie. W 2020 roku odnotowano 7 przypadków, rok później – 21, natomiast do września 2022 r. – aż 30. Przestępstwa najczęściej mają charakter gwałtu lub molestowania, a ofiarami tych napaści zazwyczaj są kobiety.
