Lublin: Nie żyje 31-latka ugodzona nożem

Patrycja Wójtowicz
Archiwum
Nie żyje 31-latka, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala po ugodzeniu nożem. Prokuratura postawiła już zarzuty jednemu z zatrzymanych. Mężczyzna działał w warunkach wielokrotnej recydywy.

Do ugodzenia nożem 31-latki doszło w poniedziałek (20 września) po godz. 22 w jednym z mieszkań przy ul. Górnej w Lublinie, najprawdopodobniej podczas libacji alkoholowej. Na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali trzy osoby w wieku 21, 29 i 35 lat - wszystkie w momencie zatrzymania były nietrzeźwe.

Poszkodowana kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala z ranami w okolicach brzucha i klatki piersiowej. Niestety, jej życia nie udało się uratować.

Zarzut zabójstwa usłyszał 29-letni Bartosz J.

- Działając z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonej dwukrotnie dźgnął ją nożem, raz w okolice klatki piersiowej po prawej stronie (cios okazał się niegroźny) i drugi raz w jamę brzuszną po lewej stronie, czym spowodował masywny krwotok i zgon - mówi prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. I dodaje: - Mężczyzna działał w warunkach wielokrotnej recydywy.

W trakcie przesłuchania Bartosz J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Składał wyjaśnienia, jednak na tym etapie śledztwa prokuratura ich nie ujawnia. Śledczy skierowali wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Pozostałe dwie osoby są zatrzymane. Na ten moment nie wiadomo, czy one także usłyszą zarzuty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl