Konflikt Magdaleny Adamowicz z urzędnikami fiskusa nie jest tematem nowym i stał się punktem oparcia także dla prokuratury, która akt oskarżenia dotyczący m.in. tego wątku skierowała do sądu, gdzie toczy się proces europosłanki. Wdowa po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu zabierała głos w tej sprawie m.in. w stanowisku opublikowanym w momencie, gdy została postawiona w stan oskarżenia.
„[...]Przychody z najmu były jawne, rozliczane od samego początku w formie zryczałtowanego podatku od najmu, tak jak to czynią setki tysięcy podatników. Prawo daje podatnikowi możliwość wyboru sposobu opodatkowania. Na potrzeby rozliczenia podatku, wybrałam ryczałt 8,5% – zgodnie z moją najlepszą wiedzą opartą na oficjalnych interpretacjach podatkowych. Co więcej, każdego roku wysyłałam do urzędu skarbowego oświadczenie, że w danym roku podatkowym wybieram sposób opodatkowania najmu w postaci ryczałtu. Sprawa dotyczy roku 2011 i 2012. Od 2007 roku wielokrotnie sprawdzano moje rozliczenia podatkowe. W 2015 r. organ podatkowy zmienił interpretację i stwierdził, że powinnam była prowadzić pozarolniczą działalność gospodarczą[…] - czytamy w oświadczeniu Magdaleny Adamowicz.
Równolegle z procesem karnym, wytoczonym europarlamentarzystce Koalicji Obywatelskiej przez Prokuraturę Krajową, toczyło się odrębne sądowe postępowanie administracyjne. Osią sporu było twierdzenie urzędników fiskusa, że M. Adamowicz z małżonkiem, powinna traktować wynajmowanie wspólnych mieszkań, jako działalność biznesową, a więc odprowadzać od tego wyższy podatek. Teraz, jak poinformowała „Rzeczpospolita”, konflikt między polityk a organami skarbowymi znalazł prawomocny finał w sądzie.
„Skarżący [małżeństwo Adamowiczów – dop. red.] nie mieli zamiaru wynajmować lokali mieszkalnych w wyodrębnionej działalności gospodarczej. Majątek prywatny w postaci nieruchomości nie został też wprowadzony np. do ewidencji środków trwałych. W konsekwencji zdaniem NSA małżonkowie Adamowicz mieli prawo do opodatkowania zysków z najmu mieszkań ryczałtem” - czytamy w relacji opublikowanej na portalu rp.pl na temat orzeczenia NSA.
