Makabra pod Częstochową. Ze zbiornika wodnego w parku Lisiniec wyłowiono zwłoki. Najprawdopodobniej jest to klasyczne utonięcie

AKTUALIZACJA, godzina 19.
Jak przekazała nam rzeczniczka częstochowskiej policji, zwłoki zostały już wyłowione ze stawu. Wiadomo na pewno, że denat to mężczyzna w starszym wieku.

- Służby wyłowiły już ciało ze zbiornika w parki Lisiniec. Denat to mężczyzna w wieku około 60-70 lat. Najprawdopodobniej jest to klasyczne utonięcie, jednak wyjaśni to prowadzone śledztwo i sekcja zwłok, którą zarządził prokurator - poinformowała aspirant sztabowy Barbara Poznańska, oficer prasowy KMP w Częstochowie.

Pierwszy weekend lipca w parku wypoczynkowym Lisiniec pod Częstochową kończy się makabrą. W niedzielne popołudnie na tafli jeziora ujawniono pływające ludzkie zwłoki.

Ciało unosiło się na wodzie jednego ze zbiorników w parku Lisiniec. Czy to topielec?

Makabryczne znalezisko odkryto w niedzielne popołudnie 2 lipca w parku wypoczynkowym Lisiniec pod Częstochową. Służby ratunkowe otrzymały informację o ciele pływającym w jednym z zbiorników wodnych na terenie lisinieckiego parku w Częstochowie.

- Potwierdzam, że otrzymaliśmy informację o makabrycznym znalezisku w parku Lisiniec. Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 13.48 - informuje dyżurny częstochowskiej policji.

Prawdopodobnie zwłoki topielca to ciało mężczyzny

Na miejscu odkrycia zwłok pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza wraz ze specjalistami kryminalistyki. Czynności na miejscu nadzoruje prokurator.

- Trwa wyławianie zwłok z wody. Prawdopodobnie ciało należy do mężczyzny. Na chwilę obecną nie podajemy więcej szczegółów w sprawie. Trwają czynności, które mają na celu wyjaśnienie okoliczności i przyczyny śmierci denata. Dokładnych okoliczności zdarzenia jeszcze nie znamy - wyjaśnia oficer dyżurny.