Makabryczne odkrycie w Redzie. Zwłoki mężczyzny dryfowały w rzece w Miejskim Parku Rodzinnym. AKTUALIZACJA

Jak się okazało, znalezione zwłoki należały do 37-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego. Wstępne czynności wykluczyły udział osób trzecich w zdarzeniu.

- Przed południem do policji wpłynęło zgłoszenie o ujawnieniu zwłok mężczyzny w rzece. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce po informację, którą następnie potwierdzili. W związku z tym czynności na miejscu realizowali już nie tylko funkcjonariusze prewencji, ale też policjanci dochodzeniowo-śledczy i techniki kryminalistycznej. Czynności nadzorował prokurator. Brał w nich udział również biegły specjalista z zakresu medycyny sądowej. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone, aby sprawdzić dokładnie co było przyczyną jego śmierci - mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.

Zgłoszenie o ciele mężczyzny znajdującym się w rzece Reda, służby otrzymały w poniedziałek, 28 listopada 2022 r. po godz. 11.

- Informacja o zdarzeniu wpłynęła do dyżurnego straży pożarnej z WCPR 112. Na miejsce zadysponowane zostały dwa zastępy straży pożarnej. Po dojeździe strażacy zabezpieczyli teren działań, podjęli ciało z wody i przekazali ratownikom z ZRM. Po przebadaniu ratownicy medyczni odstąpili od dalszych czynności medycznych - mówi st. kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie.

Dalsze czynności w sprawie prowadzi policja. Na miejscu pracowały zastępy z JRG Rumia i OSP Reda, a także policja i zespół ratownictwa medycznego.

CZYTAJ: Śledztwo ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. O czym wiedziały dziewczyny ukrywane przez księdza z parafii pod Gdańskiem?