Plamy krwi na chodniku w Koninie
Mężczyzna jadąc rowerem zjechał na barierę energochłonną i rozciął sobie lewą nogę na tyle dotkliwie, że pozostawił za sobą kilka metrów krwawej ścieżki. Następnie zatrzymał się przed pasami przecinającymi ul. Przemysłową, gdzie usiadł na ziemi.
Pomocy udzieli mu przejeżdżający kierowcy, w tym kierowca i pasażer "elki" oraz operator dźwigu oraz przechodnie, którzy zauważyli, że z mężczyzną jest coś nie tak. Następnie wezwali pomoc, a jako pierwsi na miejscu zjawili się policjanci z konińskiej drogówki.
Poszkodowany rowerzysta był pod wpływem alkoholu?
Będąc na miejscu zdarzenia udało nam się podsłyszeć od rozmawiających policjantów, że pierwszy wynik badania na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu u mężczyzny okazał się pozytywny i wynosił 1,20 promila.
Po udzieleniu poszkodowanemu pomocy przez ratowników medycznych, mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Takie mandaty może teraz dostać rowerzysta - stawki. Możesz ...
Tanie domy od komornika! Sprawdź nowe licytacje nieruchomośc...
