Makabryczne znalezisko koło Żar. W leżącym w rowie samochodzie znaleziono ciało kobiety.

Lucyna Makowska
Wiadomo,że auto musiało leżeć w rowie jakiś czas. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura
Wiadomo,że auto musiało leżeć w rowie jakiś czas. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura Jakub Pikulik
Ciało 46-letniej kobiety znaleziono w samochodzie w czwartek, 10 stycznia, w kompleksie leśnym między żarskimi Kunicami a Siodłem.

Auto leżało kołami do góry w oddalonym od drogi rowie. W środku była woda .– Z wstępnych ustaleń wynika, że ford ranger dachował – informuje kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji. – Informacja o tym zdarzeniu dotarła do naszego dyżurnego ok. godz. 17.00.

Na miejscu był prokurator, który zabezpieczył ciało do sekcji.- To ona odpowie co mogło być przyczyną zgonu kierującej samochodem – podaje prokurator Robert Brzeziński, szef żarskiej prokuratury. – Wiadomo,że auto musiało leżeć tam już jakiś czas. Nie wiemy na razie dlaczego kobieta zjechała z drogi, czy zmarła z wyziębienia, czy też wskutek obrażeń w wypadku.

Sekcja zaplanowana jest na poniedziałek.

Wideo: Zobacz, jak udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadków

Wróć na i.pl Portal i.pl