"Mamy do czynienia ze zdradą". Macierewicz: PO powinna wyciągnąć konsekwencje wobec Sikorskiego

Antoni Macierewicz mówił na antenie Polskiego Radia 24, że wpis Radosława Sikorskiego to "brutalny atak" na Stany Zjednoczone i dawanie wsparcia Putinowi. Poseł PiS ocenił, że brak konsekwencji wobec Sikorskiego ze strony jego macierzystej partii będzie oznaczał, że PO nie ma problemu z prezentowaniem prorosyjskiej i antyamerykańskiej linii politycznej przez swoich członków.

Jeżeli najważniejsza w wymiarze międzynarodowym osoba Platformy Obywatelskiej atakuje Stany Zjednoczone, to mamy do czynienia ze zdradą. Jeżeli PO akceptuje tę zdradę to jest to jednoznaczne opowiedzenie się po stronie prorosyjskiej i antyamerykańskiej – podkreślił Antoni Macierewicz.

Od poniedziałku w okolicach Bornholmu doszło do kilku uszkodzeń bałtyckich gazociągów Nord Stream 2 i Nord Stream 1 i wycieku gazu. Stacje sejsmologiczne Danii, Szwecji, Polski i Niemiec zarejestrowały wstrząsy wskazujące na podwodne eksplozje.

Komentując te zdarzenia na Twitterze, były szef MSZ, europoseł PO Radosław Sikorski napisał we wtorek: "Thank you, USA". Po medialnej burzy polityk ostatecznie skasował swój wpis. Tłumaczył, że "robocze hipotezy" na temat ataku stawia tylko w swoim imieniu. Tę "roboczą hipotezę" wykorzystał jednak przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nt. uszkodzenia gazociągów.

W jaki sposób na tę aktywność polityka PO zareagował lider tego ugrupowania? Wyraził przekonanie, że po rozmowie z nim Sikorski będzie się wystrzegał podobnych wpisów. – Sikorski dobrze zdaje sobie sprawę, że popisał się niepotrzebną ekstrawagancją. Ten wpis nie był ani mądry, ani potrzebny, ani odpowiedzialny – powiedział Donald Tusk.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej dodał, że nie należy robić "wielkiej polityki z ewidentnego błędu i chęci zwrócenia na siebie uwagi".

Źle się stało, Sikorski wie, że źle się stało, zna moją opinie na ten temat i mam wrażenie, że po naszej rozmowie będzie się bardzo konsekwentnie wystrzegał tego typu ekstrawagancji – powiedział były premier.

IAR, PAP

rs