Od 1 stycznia 2022 roku wejdzie w życie podpisana przez Andrzeja Dudę nowelizacja Prawa o Ruchu Drogowym. Oznacza to, że kierowcy łamiący przepisy drogowe, będą musieli liczyć się z wyższymi mandatami oraz punktami karnymi nakładanymi przez policjantów. Przykładem jest zwiększona maksymalna kara grzywny z 5 do 30 tysięcy złotych.
Wyższe mandaty: Statystyki zadecydują o skuteczności wyższych kar
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach bezradnie rozkładają ręce. Jak mówią od 1 stycznia będą musieli dostosować się do nowych wyższych kar przewidzianych dla kierowców łamiących przepisy. Obecnie ciężko jest im określić, jak nowelizacja Prawa o ruchu drogowym wpłynie na bezpieczeństwo na drogach. Pierwsze wnioski zostaną wyciągnięte dopiero po tygodniu od wejścia w życie nowej taryfikacji mandatów.
- Przyszłe dane statystyczne pokażą czy poziom bezpieczeństwa na drogach się poprawił. Pierwsze dane spłyną w styczniu, wskaźnik ten będzie wymierny do sytuacji. - wyjaśnia mł. asp. Szymon Czysz, z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach.
Mandaty dla kierowców są drakońskie. Zobacz, co się zmieniło...
Sierż. szt. Damian Sokołowski przedstawił nam dane dotyczące roku 2021. Dotyczą one wykroczeń polegających na przekroczeniu prędkości za okres od 1 stycznia do 14 grudnia 2021r. w województwie śląskim. Policjanci ze śląskiej drogówki zanotowali 262 211 wykroczeń zakończonych mandatem lub upomnieniem. Natomiast aż 2995 kierowców, którzy zostali spisani przez Śląski Wydział Ruchu Drogowego przekroczyło prędkość powyżej 50km/h. Dodatkowo śląscy policjanci zanotowali 139369 przekroczeń prędkości w rejonie przejścia dla pieszych.
Wyższe mandaty nie wpłyną na ogół społeczeństwa
Nowy taryfikator mandatów skłoni część kierowców do przepisowej jazdy. Jednak nie na wszystkich wyższe kary zrobią wrażenie
-Zmiana przepisów może pozytywnie wpłynąć na ograniczenie liczby niepożądanych zachowań na drodze, ale należy pamiętać, że są kierowcy, którzy są bardziej skłonni do ryzykownych zachowań na drogach i mimo wszystko będą nadal łamać przepisy, ale są zachowawczy kierowcy, którzy będą jeździć ostrożnie. - tłumaczy Katarzyna Polok, psycholog transportu.
Jak dodaje Katarzyna Polok, czasami świadomość wyższej kary może nie pomóc w przestrzeganiu przepisów drogowych, jeżeli ktoś ma predyspozycję do łamania przepisów to jego zachowania nadal pozostaną ryzykowne. Zdaniem psycholog w przestrzeganiu przepisów drogowych nie ma znaczenia staż kierowcy, lecz jednostkowe predyspozycje.
Nie przeocz
Mandaty powinny być dostosowane do zarobków
Wysokość mandatów od 1 stycznia mocno uderzy w kieszeń kierowców. Za przykładowe przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 30 km/h uczestnik ruchu drogowego otrzyma co najmniej 800 zł mandatu, zamiast 200 zł - to ponad czterokrotnie więcej. O zdanie zapytaliśmy właściciela ośrodka szkolenia kierowców Auto Expert w Katowicach.
-Uważam, że wysokości mandatów powinny być adekwatne do zarobków. Jeżeli ktoś zarabia więcej, niech płaci karę 5 lub 10 procent swoich dochodów. Nie można karać wszystkich kierowców po równo, nie każdy z nich zarabia krocie. - mówi Ireneusz Domagała, właściciel OSK Auto Expert.
Domagała dodaje, że maksymalna wysokość kary powoduje, iż kierowcy pomimo braku uprawnień nadal wyjeżdżają na drogi i powodują kolejne zdarzenia drogowe. Jego zdaniem, kary są działaniem prewencyjnym i pomagają w przestrzeganiu przepisów drogowych, ale powinny być dostosowane do statusu kierowcy. Zbyt wysoki mandat może doprowadzić do zaciągania długów i poczucia bezradności, a także zniechęcenia do prowadzenia pojazdów przez młodych kierowców.
W nowelizacji nie uwzględniono konkretnej grupy docelowej
O nowych wysokościach mandatów dotkliwie przekonają się zawodowi kierowcy, którzy na co dzień mają styczność z kontrolami służb drogowych. Jak ich zdaniem wpłyną na bezpieczeństwo wyższe kary?
- Wydaje mi się, że na drogach będzie bezpieczniej, z powodu wyższych mandatów. Inflacja oraz podniesienie zarobków wpłynęło na to, że kara 500 złotych piętnaście lat temu wydawała się być wysoka, a obecnie każdego stać na zapłacenie takiego mandatu. Kwota 1500 zł na pewno bardziej da do myślenia nieprzepisowym kierowcom. - komentuje Maciej Piegza, taksówkarz z firmy TG Taxi.
Maciej Piegza uzasadnia, że często kierowcy nie dostosowują się do przepisów i jeżdżą często zbyt wolno. Taksówkarz podkreśla, że w szczególności dotyczy to osób starszych, którzy pomimo spowolnionego czasu reakcji i swojego wieku nadal wyjeżdżają na drogi i utrudniają płynny ruch drogowy. Zdaniem Piegzy, rząd powinien wprowadzić dodatkowe badania psychotechniczne dla osób powyżej 65 roku, by badać ich czas reakcji.
- Z moich obserwacji wynika, że coraz więcej kierowców szczególnie w okresie świątecznym to osoby starsze. Emeryci ci mają nowe samochody, ale ich czas jest dłuższy od przeciętnego. Nie twierdzę, że młody kierowca jest lepszy od tego z długoletnim stażem, ale osoby te powinny być częściej badane pod kątem psychofizycznym. - dodaje Piegza.
Musisz to wiedzieć
- Oto 15 najpiękniejszych choinek w śląskich miastach. Zobaczcie, jakie wybraliśmy
- Wraca zdalne nauczanie. Czy to może się znów udać? MEMY. Od 20 grudnia lekcje on-line
- Stacja Leclerc w Sosnowcu ma najtańsze paliwo! Kolejki cały czas są ogromne
- W Zabrzu stoi najbardziej rozświetlony dom na Śląsku. Ale tu świątecznie!
Nowe stawki mandatów
Kilka dni temu pisaliśmy o poszczególnych zmianach nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Przypomnijmy, jakie zmiany wejdą w życie od 1 stycznia.
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km - mandat o wartości niemniejszej niż 800 zł,
- Tamowanie ruchu lub utrudnianie ruch - 500 zł lub nagana,
- Ignorowanie zakazu wyprzedzania - co najmniej 1 tys. zł mandatu,
- Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, mandat w wysokości 1,5 tys. zł,
- Naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych - kara w wysokości 1,5 tys. zł,
- Prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu, grzywna o wartości co najmniej 3 tys. zł,
- Niezachowanie należytej ostrożności lub spowodowanie zagrożenia przez sprawcę znajdującego się w stanie po użyciu alkoholu - co najmniej 2,5 tys. zł,
- Wjazd na przejazd kolejowy gdy brak możliwości zjazdu po drugiej stronie - nie mniej niż 2 tys. zł,
- Prowadzenie pojazdu na drodze publicznej, strefie zamieszkania i strefie ruchu bez wymaganego uprawnienia - co najmniej 1 tys. zł,
- Prowadzenie pojazdu bez dopuszczenia go do ruchu - nie mniej niż 1 tys. zł.
