- Tenis pokazał mi świat i to kim jestem. Sprawdzał mnie i mój rozwój. Cokolwiek obiorę sobie jako następny rozdział mojego życia, jako kolejną górę do zdobycia, będę napierała, będę wspinała się, będę rozwijać się. Tenisie, czas powiedzieć do widzenia - napisała na Instagramie Szarapowa.
W swojej karierze 32-letnia Rosjanka zdobyła praktycznie wszystko - pięciokrotnie wygrywała turnieje Wielkiego Szlema i skompletowała "karierowego" Wielkiego Szlema. Szarapowa wygrała łącznie 36 turniejów WTA i spędziła 21 tygodni na pierwszym miejscu rankingu.
- Jak możesz zostawić jedyną rzecz, na której się znasz? Jak możesz odejść od kortów, na których trenowałaś od małego, od gry którą kochasz, która przyniosła ci łzy i szczęście nie do opisania, od sportu, w którym znalazłaś rodzinę i fanów, którzy wspierali cię przez ponad 28 lat? - napisała w "Vanity Fair" Rosjanka.
Szarapowa wypłynęła na szerokie wody w 2004 roku, kiedy jako 17-latka wygrała seniorski Wimbledon. Dwa lata później zwyciężyła na kortach US Open, a po kolejnych dwóch w Australii. W 2012 roku wygrała nie tylko Rolanda Garrosa, ale również zdobyła srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Ostatni tytuł Wielkiego Szlema wygrała w 2014 roku we Francji.
