Redaktor Dorota Kania zauważyła, że większość ma przed oczami wydarzenia z ostatniego okresu; ułaskawienie pana prezydenta, sprawę sądową; w związku z tym "warto wrócić do samego początku. Po pierwsze, jak to się zaczęło, a po drugie dać odpowiedź na pytanie, czy mamy już taką sytuację, że nastąpił rozdział państwa od prawa".
Gośćmi debaty byli Michał Rachoń, dyrektor programowy TV Republika, a w przeszłości rzecznik prasowy Janusza Kaczmarka, ministra spraw wewnętrznych w czasach, gdy miała miejsce tzw. afera gruntowa, Marek Wróbel, prezes zarządu Fundacji Republikańskiej, dr Bartosz Lewandowski, adwokat, Dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris, który - jak opisuje prowadząca debatę - „świetnie wyjaśnia wszystkie zawiłości prawne i prostuje wszystkie kłamstwa” oraz Michał Karnowski, twórca i redaktor naczelny portalu "wPolityce".
Do rozmowy za pośrednictwem połączenia dołączył się także Bronisław Wildstein, polski dziennikarz, pierwszy redaktor naczelny i były szef TV Republika, którego podpis również znalazł się na liście o uwolnienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Próba prowokacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Już na początku debaty Michał Rachoń przyznał, że bardzo pamięta wydarzenia z okresu, w którym miejsce miały wydarzenia związane z tzw. aferą gruntową, kiedy to Centralne Biuro Antykorupcyjne przekazało informacje o ludziach, którzy powoływali się na wpływy, twierdząc, że są w stanie odrolnić dowolną działkę w Polsce.
Opowiedział m.in. o pewnym wspomnieniu, w czasach gdy obejmował stanowisko rzecznika prasowego MSWiA. Pewnego wieczoru, jak każdego dnia, będąc do tego upoważnionym, przeglądał skrzynkę mailową ministerstwa. Wśród wielu tak zwanych „śmieci” miał znaleźć tajemniczą wiadomość, w której napisano, że „trwa jakaś próba przeprowadzenia prowokacji względem prezydenta Lecha Kaczyńskiego z wykorzystaniem Andrzeja Leppera. Co ciekawe, autorem wiadomości okazał się człowiek, którego nazwisko w tamtych czasach Michałowi Rachoniowi „nic nie mówiło”; dziś jest to znany wideobloger i działacz polityczny.
– W tej chwili mamy bardzo specyficzną sytuację. Przyszedł rząd, który pod hasłami przywrócenia praworządności, przywrócenia konstytucyjności ostentacyjnie łamie prawo, ostentacyjnie narusza cały porządek prawny – stwierdził Bronisław Wildstein w odpowiedzi na pytanie redaktor Doroty Kani, czy w tej chwili dzieje się rozdział państwa od prawa.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl