Obie urodziły się w Berlinie i rozpoczynały karierę w latach 20. Gdy Marlena zagrzewała amerykańskich żołnierzy do walki z nazizmie, Leni kręciła propagandowe filmy dla Hitlera. W spektaklu mają okazję spotkać się jeszcze ostatni raz, w noc śmierci Dietrich i skaczą sobie do gardeł. Thea Dorn nazywa je „pruskimi diwami o blond włosach niczym stal” i pokazuje, że, wbrew wszystkiemu, zaskakująco wiele je łączy.