Marsz Powstania Warszawskiego w Warszawie. Na trasie tęczowe flagi. Policja zdejmowała je z balkonów

Wojciech Rogacin
Szymon Starnawski / Polska Press
Podczas organizowanego przez prawicowców Marszu Powstania Warszawskiego doszło do incydentów. policja ściągała tęczowe flagi z balkonów, funkcjonariusze wchodzili nawet do mieszkania.

Marsz Powstania Warszawskiego po południu przeszedł w centrum Warszawy. Tym razem marsz szedł pod hasłem "Niemieckie zbrodnie nierozliczone". Narodowcy przeszli trasą: Rondo Dmowskiego - Aleje Jerozolimskie - Nowy Świat - Plac Krasińskich. Płonące race, flagi i okrzyki ''Cześć i chwała bohaterom''.

Marsz nie był wolny od incydentów. Organizacje lewicowe wywiesiły transparenty "Powstań przeciwko faszyzmowi", "Feminizm nie faszyzm", a na trasie marszu pojawiły się też tęczowe flagi organizacji LGBT. Sympatycy organizacji lewicowych siadali przy trasie marszu z białymi kwiatami w dłoniach.

Organizatorzy marszu uznali to za prowokację. Marsz organizowały bowiem organizacje prawicowe, wśród nich osoby związane z Ruchem Narodowym. Interweniowała policja. Funkcjonariusze zabierali tęczowe flagi stojącym z nimi gapiom, a także weszli do jednego z mieszkań przy Krakowskim Przedmieściu, by zdjąć flagę powieszoną na balkonie tego mieszkania.

Marzena Nykiel, redaktor naczelna prawicowego portalu wPolityce.pl zamieściła wpis na Twitterze określając te osoby "tęczowymi prowokatorami".

W mediach społecznościowych pojawiły się też wpisy krytykujące działania policji.

Nadkomisarz Sylwester Marczak ze stołecznej policji powiedział Onetowi, że policja podejmowała działania tam, gdzie była konieczność interwencji. Dodał, że organizator również korzysta ze swoich praw. Zapewnił, że w niedzielę policja podsumuje działania podczas marszu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,

Za każdy kamien Twój, Stolico, damy krew!

Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,

Gdy padnie rozkaz Twój, poniesiem wrogom gniew! ..."

I poszły i zginęły ale dziś wolna Polska , solidarna sprawiedliwa, prawa i szczęśliwa... dla bandytów, szmalcowników, przemytników, szabrowników i okupanta którym solidarni patrioci oddali Warszawę i kraj na biznes. Bandziory robią fortuny ( nawet ci od produkcji cyklonu) już nie na miliardy ale na setki tony kasy, suweren który ginął za kraj tracił zdrowie przy odbudowie Polski dostał ch.. d...... ZDRADA I HAŃBA ZA KTÓRE CI KTÓRZY SPRZEDALI RZECZPOSPOLITĄ I SUWERENA POWINNI SIEDZIEĆ W PUDLE ALBO SKOŃCZYĆ POD MUREM JAK KARANO ZDRAJCÓW.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl