Marsz Niepodległości w Warszawie. Biało-czerwony tłum przeszedł przez stolicę. Przeszło ok. 90 tysięcy ludzi

Tegoroczny Marsz Niepodległości został zaplanowany na godz. 14.00-20.00. Sam przemarsz z Ronda Dmowskiego rozpoczął się ok. godz. 14.30. Wcześniej uczestnicy odpali race oraz odmówili różaniec.

Uczestnicy marszu mają ze sobą biało-czerwone flagi, ale także czapki, szaliki i wianki w barwach narodowych. Wiele osób ma przypięte do kurtek kotyliony, znaczki pamiątkowe oraz biało-czerwone opaski na rękach. Jak podał warszawski ratusz, według ich szacunków, w marszu wzięło udział około 90 tysięcy osób.

Zobaczcie, jak jest teraz na ulicach Warszawy. Oto fotorelacja z Marszu Niepodległości 2024:

W tym roku wydarzenie odbywa się pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my!". Uczestnicy przeszli Alejami Jerozolimskimi, przez most Poniatowskiego i dalej ulicami Wał Miedzeszyński i Wybrzeże Szczecińskie, a następnie ul. Siwca na Błonia PGE Narodowego. Tam przewidziane są jeszcze imprezy towarzyszące.

Na trasie przemarszu rozstawione zostały metalowe barierki, widać znaczne siły policji, a także Straży Marszu Niepodległości.

W Święto Niepodległości na terenie Warszawy nie można posiadać i używać środków pirotechnicznych a także mieć przy sobie broni. Nad trasą tegorocznego marszu obowiązuje też zakaz lotów dronami.

- Do godziny 14 policjanci pełniący służbę przy zabezpieczeniu zgromadzeń odbywających się w centrum miasta podjęli interwencje wobec 75 osób posiadających materiały pirotechniczne - poinformowała na portalu X Komenda Stołeczna Policji (KSP).

Policjanci zabezpieczyli też: 212 rac, 440 petard, 201 flar, 22 tzw. stroboskopy i 2 wyrzutnie.

Do godziny 12 policjanci zatrzymali 36 osób, w tym: 30 posiadających narkotyki oraz 6 osób poszukiwanych. Jedna z nich figurowała w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS).

KSP dodała, że do jednostek Policji doprowadzono również osoby posiadające niebezpieczne przedmioty między innymi noże, pałki teleskopowe i kastet.