Marsz Równości w Katowicach
Ponad setka osób wzięła udział w IV Marszu Równości w sobotę, 5 września, w Katowicach. W tym roku wydarzenie zorganizowano pod hasłem: „Kochać WOLNO(ŚĆ)”.
Ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem w marszu mogło wziąć udział tylko 150 osób. To mało, w porównaniu z rekordową ilością uczestników marszu z zeszłego roku - wtedy po Katowicach przeszło 3 tysiące osób. Oczywiście uczestników było więcej, mieszkańcy również dołączali się po drodze. Wielu katowiczan machało również do uczestników z okien.
Ważne jest to, co chcieli przekazać organizatorzy i uczestnicy. Jak sami mówili, chcieli pokazać, że każdy może kochać.
- Miłość otwiera. Nienawiść zamyka. W zeszłym roku spotkaliśmy się w cieniu wydarzeń w Białymstoku. Dziś też jest cień! To cień tych, którzy nie wiedzą, że tęcza nie obraża. To cień wydarzeń w Warszawie, zatrzymania Margot czy wydarzeń z Sosnowca. Internet zalał hejt, który boli, jednak nie może nas pokonać, zastraszyć, zaszczuć. Idziemy zatem dzisiaj, żeby pokazać, że jest też słońce, któremu towarzyszy tęcza - pisali organizatorzy.
IV Marsz Równości w Katowicach rozpoczął się o godz. 13. Jego uczestnicy wyszli z placu Sejmu Ślaskiego. Skierowali się na ul. Jagiellońską, nią na plac Miarki i dalej ulicami Batorego, Andrzeja, Mikołowską, Matejki, przez plac Andrzeja, ulicami Sokolską, Mickiewicza, Skargi, Korfantego oraz przez Rondo gen. Ziętka. Marsz zmierzał do parku Powstańców Śląskich.
W międzyczasie zorganizowano kontrmanifestację. Jej uczestnicy zgromadzili się pod hasłem „Katowice w obronie normalności” na Placu Chrobrego (praktycznie naprzeciwko Placu Sejmu Śląskiego). Wydarzenie rozpoczęło się o godz. 12.30. Na szczęście nie doszło do żadnych zamieszek i Marsz Równości przeszedł po Katowicach w spokoju.
- Zawiadomienie od osoby prywatnej wpłynęło do urzędu we wtorek wieczorem w trybie uproszczonym. Uczestnicy tego zgromadzenia nie mogą się przemieszczać – słyszymy w katowickim magistracie.
Musisz to wiedzieć
Postulaty Marszu Równości w Katowicach
Organizatorzy oraz uczestnicy przygotowali sześć postulatów. Czego żądają?
- Zmian prawnych chroniących grupy dyskryminowane, w szczególności zmiany w zakresie mowy nienawiści wobec osób LGBTQIA+
- Zdecydowanych reakcji społecznych na wszelkie przejawy dyskryminacji
- Wprowadzenia powszechnej edukacji antydyskryminacyjnej oraz edukacji seksualnej, przede wszystkim w szkołach oraz instytucjach publicznych
- Wprowadzenia równości wobec prawa, czyli równości małżeńskiej osób tej samej płci, adopcji dzieci, prawa spadkowego
- Uregulowań prawnych i medycznych dotyczących osób transpłciowych oraz interpłciowych, służących uznaniu i umocnieniu różnorodności płciowej
- Realnych reakcji wiernych kościoła katolickiego w Polsce na przejawy nienawiści i dyskryminacji prezentowanych przez hierarchów kościelnych
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
