Dwulatka przez cztery dni piła tylko wodę z toalety. W tym czasie jej matka balowała. Cud, że mała żyje

Kazimierz Sikorski
Gdyby nie spryt i determinacja dwulatki, dziecko skonałoby z głodu.
Gdyby nie spryt i determinacja dwulatki, dziecko skonałoby z głodu. pixabay
Dwulatkę uratowali w ostatniej chwili przechodnie, wyciągając ją z domu przez metalowe pręty.

Spis treści

Dziewczyn była naga, głodna i zmarznięta. Została pozostawiona sama w domu, gdy jej matka poszła na imprezę alkoholową. Żyje dzięki sąsiadom.

Porzucona przez matkę cudem przeżyła koszmar

Mała Luka została porzucona przez swoją 20-letnią matkę w Woroneżu w Rosji na cztery dni i zmuszona do picia wody z toalety, podczas gdy jej mama imprezowała z narkotykami i alkoholem, podała policja.

Policjanci mówili, że maluch był zamknięty, dodając, że to „cud”, że przeżyła bez jedzenia. Czwartego dnia głodne dziecko wspięło się na parapet układając stos szmat. Otworzyła okno i błagała przechodniów o pomoc.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Wyrzucała łyżki i talerze, by zwrócić uwagę ludzi

Dziewczynka wyrzucała papier toaletowy, łyżki i talerze przez okno, aby zwrócić na siebie uwagę. Przechodzące dzieci, w tym siedmioletnia Vika, zobaczyły ją i zaalarmowała dorosłych.

Sąsiedzi wyciągnęli małą przez metalowe pręty w oknie, po czym zadzwonili na policję i pogotowie. Mówili, że dziewczyna była w opłakanym stanie. Policjanci opisywali ją jako „wychudzoną”. Czuć było od niej mocz.

Matkę, wymienioną jako Aleksandrę S., aresztowano i stanie przed sądem. Oskarżono ją o usiłowanie zabójstwa córki.

Swoją nieobecność w domu tak tłumaczyła śledczym: „Zaproszono mnie na spotkanie z przyjaciółmi. Zgodziłam się i zostawiłam córkę samą w domu, zamknęłam mieszkanie i poszłam do nich”.

Mała przebywa w szpitalu. Obecnie życie i zdrowie dziewczynki nie są zagrożone.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl