Policja otrzymała zawiadomienie o kradzieży, jakiej dokonała jedna z pracownic sklepu w Płońsku. Kamery monitoringu nagrały 30-latkę, która co kilka dni wyjmowała z kasy pieniądze. Robiła to, gdy bywała w sklepie sama.
Mimo, że wystawiała dokumenty potwierdzające wybranie pieniędzy z kasy, środki nigdy nie trafiały na sklepowe konto.
Płońsk. Okradała sklep, nieskutecznie inwestowała w kryptowaluty
W sumie z kasy zniknęło około 10 tysięcy złotych. Kobieta później poszła na zwolnienie lekarskie. Gdy zgłosiła się do pracodawcy po wypłatę za poprzedni miesiąc, została złapana.
Jak się okazało, to nie pierwszy raz, gdy kobieta okradała miejsce pracy. W podobny sposób działała w poprzednim miejscu zatrudnienia.
Szybko jednak straciła to, co udało jej się przywłaszczyć. Jak przyznała policjantom, „zdobyte” pieniądze inwestowała na giełdzie kryptowalut, ale nie szło jej i większość z nich przegrała.
Zatrzymanej postawiono zarzut kradzieży, za co grozi jej nawet do pięciu lat więzienia.
rs
