Media: Bartłomiej Drągowski stanie w bramce reprezentacji Polski przeciwko Portugalii w meczu Ligi Narodów

Do tej pory w Lidze Narodów w bramce reprezentacji Polski stawali na przemian Marcin Bułka i Łukasz Skorupski. W mediach zastanawiano się, który z nich zostanie "jedynką" na przyszłoroczne mecze kwalifikacji mistrzostw świata, natomiast sam selekcjoner informował, że wyboru jeszcze nie dokonał.

Przed Biało-Czerwonymi ostatnie dwa starcia w fazie grupowej Ligi Narodów. Celem Polaków jest co najmniej utrzymanie 3. miejsca w grupie, które da grę w barażach o utrzymanie dla Polski najwyższej Dywizji. Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu Sport.pl, Michał Probierz zdecydował, że między słupkami w pierwszy z dwóch meczów stanie Bartłomiej Drągowski, który ostatni występ w kadrze zaliczył w czerwcu 2022, jeszcze za kadencji Czesława Michniewicza. Ogółem w kadrze narodowej 27-latek ma na swoim koncie zaledwie 2 mecze. Drugi to towarzyskie starcie przeciwko Finlandią w 2020 roku.

Bramkarz greckiej Panathinaikosu Ateny został powoływany zarówno na wrześniowe i październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Za pierwszym razem oba spotkania oglądał z wysokości ławki rezerwowych. Za drugim razem przyjazd na kadrę wykluczyła kontuzja.

Reprezentacja Polski po 4 meczach fazy grupowej z dorobkiem 4 punktów zajmuje 3. miejsce w tabeli swojej grupy. Liderem jest Portugalia, która zgromadziła 10 "oczek", natomiast na 2. pozycji plasuje się Chorwacja (7 punktów). Ostatnie miejsce w grupie przypada Szkocji, która ma na swoim koncie zaledwie 1 "oczko".

Celem Biało-Czerwonych na ostatnie tegoroczne zgrupowanie jest co najmniej utrzymanie 3. miejsca w tabeli, a może uda się nawet zajął jedno z dwóch pierwszych miejsc, co będzie skutkować grą w ćwierćfinale Ligi Narodów. Jednak tej scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Ważnym celem zgrupowania jest również budowanie drużyny na przyszłoroczne kwalifikacje mistrzostw świata.

Mecz Portugalia - Polska zaplanowany jest na piątek, 15 listopada. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi na Estadio do Dragao w Porto o godzinie 20:45. Dzień po spotkaniu, Biało-Czerwoni polecą do Warszawy, gdzie w poniedziałek, 18 listopada zagrają ze Szkocją.