Śledczy odkryli, że przestępcy prowadzili call center, w którym oferowali sprzęt sportowy i pakiety wycieczek po Meksyku.
Zabijali maczetami ofiary
Do żadnych wycieczek nie dochodziło, a klienci wpadali w ręce bandytów. Policja aresztowała sześciu członków gangu narkotykowego w kurorcie Cancun. Są oskarżeni o zabicie i porąbanie maczetą pięciu osób. Ciała trzech innych ofiar wrzucono do płytkiego grobu.
Gangsterzy, którzy zajmowali się też wymuszeniami, byli chronieni przez sieć motocyklowych obserwatorów, którymi często byli nieletni.
Przykrywka dla narkotykowego biznesu
Władze ogłosiły, że aresztowano 23 osoby pod zarzutem prowadzenia fałszywej agencji turystycznej, która służyła jedynie jako przykrywka dla sprzedaży narkotyków w Cancun.
Doniesienia o tych praktykach pojawiły się dzień po tym, jak śledczy potwierdzili, że Amerykanka i mężczyzna z Belize zostali zastrzeleni kilka dni temu w wyniku sporu między handlarzami narkotyków w jednym z klubów w kurorcie Tulum, na południe od Cancun.
Prokuratorzy w Quintana Roo mówią, że Amerykanka nie była powiązana z handlarzem narkotyków, który również zginął w strzelaninie w tym klubie. Kobieta i jej partner znaleźli się przypadkowo w momencie, kiedy rozpoczęła się strzelanina między bandytami.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
rs
