Metoda D'Hondta czyli system podziału mandatów

Piotr Kobyliński
Opracowanie:
Metoda Metoda D'Hondta; wybory 2023
Metoda Metoda D'Hondta; wybory 2023 Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W systemach wyborczych stosowanych na całym świecie, podział mandatów między partie polityczne lub kandydatów jest kluczowym elementem procesu wyborczego. Metoda D'Hondta, nazwana od nazwiska belgijskiego matematyka Victora D'Hondta, jest jedną z najpopularniejszych metod stosowanych do podziału mandatów w systemach proporcjonalnych. Jest to matematyczny algorytm, który ma na celu sprawiedliwy podział mandatów między partie lub listy wyborcze, uwzględniając proporcje głosów uzyskanych przez te partie.

Spis treści

Jak działa metoda D'Hondta?

Metoda D'Hondta działa poprzez przydzielanie mandatów partiom lub listom wyborczym w oparciu o ilość głosów, jaką uzyskały. Proces ten obejmuje podział głosów przez kolejne liczby całkowite (1, 2, 3, itd.), aż do przydzielenia wszystkich mandatów. Metoda D'Hondta jest stosunkowo prosta do zrozumienia, ale może być skomplikowana w obliczeniach. Podstawowym celem tej metody jest zapewnienie, że partie lub listy wyborcze otrzymują mandaty w sposób proporcjonalny do liczby głosów, jakie uzyskały. Oto główne kroki działania tej metody:

Liczenie głosów
Pierwszym krokiem jest zebranie i zliczenie wszystkich głosów oddanych przez wyborców. Każda partia lub lista wyborcza otrzymuje określoną liczbę głosów.

Tworzenie tabeli

Następnie tworzona jest tabela, w której umieszczane są wyniki poszczególnych partii lub list wyborczych oraz liczba mandatów, które mają zostać podzielone. Na początku tabela jest wypełniana zerami.

Przydzielanie mandatów
Teraz rozpoczyna się właściwe przydzielanie mandatów. Proces ten odbywa się w serii kroków, gdzie każdy krok polega na przyznaniu mandatu partii lub liście wyborczej, która uzyskała najwięcej głosów w danym etapie. Oto jak to działa:

  • Na początku wybierana jest partia lub lista wyborcza, która uzyskała najwięcej głosów.
  • Następnie liczba głosów uzyskanych przez tę partię jest dzielona przez liczbę mandatów, które już zostały jej przydzielone plus jeden (czyli tzw. "współczynnik D'Hondta").
  • Partia lub lista wyborcza z najwyższym współczynnikiem otrzymuje mandat.
  • Wynik tej partii jest aktualizowany, a liczba mandatów przydzielonych jej wcześniej jest zwiększana o jeden.
  • Proces ten jest powtarzany, aż wszystkie mandaty zostaną przydzielone.

Końcowe obliczenia
Po zakończeniu wszystkich kroków, końcowy wynik to tabela, w której widoczne są partie lub listy wyborcze oraz liczba mandatów, które otrzymały.

Pytania i odpowiedzi dotyczące metody D'Hondta

Co to jest metoda D'Hondta?

Metoda D'Hondta to matematyczny algorytm używany do podziału mandatów między partie polityczne lub listy wyborcze w systemach wyborczych opartych na proporcjonalnym reprezentowaniu. Algorytm ten został nazwany od nazwiska belgijskiego matematyka Victora D'Hondta, który go opracował.

Dlaczego metoda D'Hondta jest używana?

Metoda D'Hondta jest używana, aby zapewnić proporcjonalność reprezentacji w systemach wyborczych. Pomaga w minimalizacji przekłamań wynikających z nierównego podziału mandatów między partiami, zwłaszcza w przypadku wielu uczestniczących w wyborach partii.

Jakie są zalety metody D'Hondta?

Główne zalety metody D'Hondta to:

  • Proporcjonalność: Zapewnia podział mandatów zgodnie z liczbą uzyskanych głosów.
  • Prostota: Jest stosunkowo łatwa do zrozumienia i wdrożenia.
  • Zachęta do współpracy: Zachęca partie do współpracy w celu uzyskania mandatów.

Jakie są wady metody D'Hondta?

Należy dostrzec kilka wad metody D'Hondta, takie jak:

  • Skomplikowane obliczenia: W przypadku wyborów gdzie startuje wiele partii obliczenia mogą być trudne
  • Promowanie większych partii: Metoda ta może promować większe partie kosztem mniejszych.

Gdzie jest stosowana metoda D'Hondta?

Metoda D'Hondta jest szeroko stosowana na całym świecie. Przykłady jej zastosowania to np.:

  • wybory parlamentarne w Hiszpanii,
  • wybory do Parlamentu Europejskiego w niektórych krajach UE
  • wybory lokalne w Polsce.

Czy istnieją inne metody podziału mandatów?

Tak, istnieje wiele innych metod podziału mandatów, takich jak metoda Sainte-Laguë, metoda Hare'a-Niemeyera, czy metoda Webster-Sainte Laguë. Każda z tych metod ma swoje własne zasady i cechy.

Jakie są wyzwania związane z metodą D'Hondta?

Jednym z wyzwań jest zrozumienie, jak dokładnie działa metoda D'Hondta oraz jej wpływ na wyniki wyborów. Dodatkowo, konieczność dokładnych obliczeń może być trudna w przypadku wielu partii lub list wyborczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiemy ile osób zginęło w powodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbysiunia
Metoda ta jest niezgodna z polską konstytucją , bo zaprzecza proporcjonalności ! Duże partie dostają więcej mandatów niż z głosów
J
Jaho
najlepszy system to demokracja bezposrednia tak jak w szwajcarii, ludzie maja rzadzic poprzez wytypowanych członków ich społecznosci najlepiej z pośród fachowców a nie polityków, politycy to q..y, sprzedajne i zdradzieckie. lub jednomandatowe z mozliwoscia odwołania posła,
s
sceptyk
13 września, 6:22, Olo:

Jednomandatowe okręgi wyborcze. Inaczej te same ryje będąbu władzy.

Bzdury. Proszę spojrzeć na USA, gdzie stosowane są JOWy. Tam istnieją de facto DWIE partie polityczne. Głosuje się albo na republikanów, albo na demokratów. Doprowadziło to do tego, że obie partie starają się podpasować jak największej liczbie wyborców, ściągając do siebie zarówno osoby o poglądach umiarkowanych, jak i skrajnych fanatyków. JOWy to jest najgorszy możliwy pomysł na system podziału mandatów.

L
LoL
12 września, 16:30, gość:

Zalety

Prostota: Jest stosunkowo łatwa do zrozumienia i wdrożenia.

Wady

Skomplikowane obliczenia

czyli skomplikowane obliczenia są proste i łatwe do zrozumienia !

i to jest jej zaleta🤣

a
aaa
Bardziej demokratyczna jest Metoda Sainte-Laguë:

wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1614010494t7F0CzIaea2b8RyLnbcP44.jpg
O
Olo
Tą metodą głosujemy na klikę jedynek wystawionych przez partię. To żydowska metoda utrzymywania się przy władzy.
O
Olo
Jednomandatowe okręgi wyborcze. Inaczej te same ryje będąbu władzy.
K
Kohn Efka
Czy istnieją inne metody podziału mandatów? Oczywiście.

Jedyny sprawiedliwy podział mandatów to jednomandatowe okręgi wyborcze. W innych metodach, głosując np. na kogoś rozsądnego(wiem, ze to pobożne życzenie) z PO albo z PiS albo Lewicy itd. głosuję jednocześnie na Nitrasa, Czarneckiego, Biedronia.

Nie mówiąc o tym, że o mandatach decyduje szefostwo partyjne bo to oni umieszczają swoich BMW na miejscach biorących.
M
Mieszko Kowalczyk
12 września, 21:31, J:

Ciekawy jestem jak mieszkancy Przemyśla zagłosują, bo mają na 1dynce Kuchcińskiego, człowiek z Przemyśla który dla Przemyśla przez 8 lat mówiąc kolokwialnie nie załatwił nic,(a może się mylę?) ani obwodnicy z prawdziwego zdarzenia ani łącznika do A4 w ukladzie 2plus2.

To tak jak mieszkańcy Koszalina na Gawloskiego... Gawlosji to zwykły kombinator i złodziej. Ciekawe jak mieszkańcy Koszalina na niego zagłosują?

J
JA
Promuje większe partie, jak napisał autor, ale warto dodać, że jest to kosztem tych mniejszych, które przy zastosowaniu tej metody tracą , a ich kosztem zyskują większe czyli w chwili obecnej (wg sondaży PiS. ma zdobyć więcej głosów.) PiS zyska najwięcej. Gdyby zastosowano inną metodę zyskałyby małe lub średnie partie - zależy od metody. Ale to nie jest z korzyścią dla panującej partii.
A
All
Bzdurny artykuł tłumaczący w taki sposób, że nikt tego nie rozumie. A moze dałoby radę pokazać na jakimś mini przykładzie...
A
Andy
Jakiś nielogiczny jest ten artykuł. O jednym absurdzie wspomniał poprzednik. Drugi to, metoda ta niby gwarantuje sprawiedliwy podział mandatów uwzględniając proporcje głosów uzyskanych przez partie, a jej wadą jest, że promuje duże partie. które zgodnie z nią dostają nieproporcjonalnie więcej mandatów niż wynikałoby to z liczby uzyskanych głosów.
g
gość
Zalety

Prostota: Jest stosunkowo łatwa do zrozumienia i wdrożenia.

Wady

Skomplikowane obliczenia

czyli skomplikowane obliczenia są proste i łatwe do zrozumienia !
Z
Zbigniew Rusek
Nie jest to ściśle proporcjonalna metoda, gdyż promuje większe partie.
Wróć na i.pl Portal i.pl