Miasto zmienia nazwę na cześć piosenkarki
Taylor Swift może liczyć na bardzo ciepłe przyjęcie z okazji zbliżającego się koncertu w Glendale w amerykańskim stanie Arizona. Miasto, na cześć wokalistki, tymczasowo zmieni swoją nazwę.
Proklamacja burmistrza Jerry P. Weiersa ma zostać odczytana w następnie poniedziałek. Wtedy też zostanie podana nowa tymczasowa nazwa miasta nawiązująca do koncertu piosenkarki. Nazwa będzie obowiązywać do 18 marca.
To nie ma być jednak jedyny ruch miasta, by uhonorować światową gwiazdę. Jeden z kompleksów handlowych ma wyświetlać powitalne komunikaty, a lokalne restauracje mają w planach stworzyć menu inspirowane Taylor Swift.
Ogromne zainteresowanie trasą koncertową
The Eras Tour to nazwa trasy koncertowej, którą rozpoczyna Taylor Swift w związku z wydaniem swojego albumu "Midnights".
Szósta trasa koncertowa nie będzie jednak skupiona wyłącznie na najnowszym, dziesiątym albumie, ale też na kilku poprzednich, które nie doczekały się swojej trasy w związku z panującą pandemią. Chodzi tutaj o albumy "Lover" (2019), "Folklore" (2020) i "Evermore" (2020)
W ramach trasy koncertowej artystka zagra 52 koncerty. Pierwsze dwa z nich - 17 i 18 marca - odbędą się właśnie w Glendale. Ostatni pokaz zaplanowano z kolei na 9 sierpnia w Inglewood.
Zapowiedź trasy spotkała się z ogromną ekscytacją i zainteresowaniem fanów. Popyt na bilety był ogromny. W programie przedsprzedaży zarejestrowano się około 3,5 miliona osób.
Zainteresowanie zdecydowanie przerosło nawet oczekiwania internetowej sprzedaży. System odpowiedzialny za sprzedaż biletów uległ awarii zaraz po rozpoczęciu przedsprzedaży.
Już pierwszej doby w ręce fanów trafiło 2,4 miliona biletów na trasę, bijąc pod tym względem rekord wszech czasów.
