„Chcę wygrać więcej klasyków. Chcę wygrać Liège-Bastogne-Liège. Chcę wygrać Walońską Strzałę, Amstel Gold Race. Chcę wygrać je wszystkie - mówi Michał Kwiatkowski w wywiadzie dla prestiżowego brytyjskiego pisma „Procycling”. Polak widnieje na marcowej okładce pisma, zapowiadającej wiosenną kampanię klasyków.
A jeden z pierwszych - do tego bardzo widowiskowy - już w sobotę. Strade Bianche nie ma długiej historii, ale jego nieformalny tytułu „Eroica”, czyli „Heroiczny” dobrze oddaje charakter ścigania. Peleton przemierza bowiem drogi Toskanii, a główną trudnością są szutrowe odcinki. Kiedy świeci słońce, kolarze jadą w białym kurzu, kiedy pada deszcz, mają błoto nawet na czubku kasków, jak w zeszłym roku. Kwiatkowski wjeżdżał na rynek w Sienie po 16-kilometrowej, samotnej ucieczce brudny od stóp do głów.
W tym roku może być jeszcze gorzej. Na razie w Toskanii jest mróz, spadł też śnieg, ale pogoda w weekend się zmieni - na sobotę prognozowane jest 10 stopni - i padający deszcz.
Kwiatkowski - jeśli wygra po raz trzeci - zrówna się w liczbie zwycięstw z Fabianem Cancellarą. Szwajcar po trzecim zwycięstwie otrzymał prestiżową nagrodę - jego imieniem nazwano jeden z odcinków szutru. Wszystko przed Kwiatkowskim, zwłaszcza, że obsada Strade Bianche jest imponująca: Peter Sagan (Bora-hansgrohe), Alejandro Valverde (Movistar), Vincenzo Nibali (Bahrain Merida), Greg Van Avermaet (BMC).
W wyścigu kobiet powalczy z kolei Katarzyna Niewiadoma (Canyon SRAM Racing). Polka była już dwa razy druga w Strade Bianche, jej nowa ekipa wystawia na wyścig bardzo silny skład.
Marzec to też początek europejskich etapówek. W niedzielę rusza Paryż-Nicea, który to wyścig przegrał w tym roku z Tirreno-Adriatico jeśli chodzi o obsadę. We włoskim wyścigu zobaczymy m.in. Rafała Majkę (Bora-hansgrohe), Mikela Landę (Movistar) i Toma Dumoulina (Sunweb).
Michał Kwiatkowski podsumowanie sezonu i plany na 2018
